Układ chłodzenia. Typowe awarie, problemy i koszty naprawy

Awarie układu chłodzenia samochodu mogą być przyczyną sporych wydatków na naprawę pojazdu. Jakie są typowe usterki układu chłodzenia i ile kosztuje ich naprawa?

Układ chłodzenia jest dość prostym w budowie mechanizmem. W zdecydowanej większości samochodów do chłodzenia wykorzystuje ciecz i kilka ze sobą sprzężonych elementów.

Pompa cieczy wymusza ruch cieczy chłodzącej i odbiera ciepło wytworzone w wyniku spalania. Jeśli płyn chłodzący za mocno się nagrzeje, a temperatura pracy jednostki napędowej przekroczy dopuszczalny poziom, do gry wkracza chłodnica i wentylator.

Nad całością czuwa termostat zawiadujący zaworem regulującym przepływ cieczy do chłodnicy. Zestaw uzupełnia kilka czujników i niezbyt skomplikowany komputer.

Przeczytaj także: Wycieki płynu chłodniczego, hamulcowego, z układu kierowniczego - jakie mają konsekwencje

Typowe awarie układu chłodzenia

Większość usterek układu chłodzenia ma podłoże mechaniczne. Zdarzają się też awarie systemów elektronicznych, choć występują zdecydowanie rzadziej.

Nieprawidłowości dotyczą przegrzewania lub niedogrzewania układu, a także wycieków płynu. Zazwyczaj, wystarczy kilkadziesiąt lub kilkaset złotych na naprawę. Bagatelizowanie problemów może się jednak skończyć uszkodzeniem usterki pod głowicą, a w skrajnym przypadku nawet zatarciem jednostki napędowej.

Wraz z postępem i coraz większym skomplikowaniem silników, usterki pojawiają się już po kilku latach wytężonej eksploatacji. W związku z tym, warto regularnie spoglądać na wskaźnik temperatury jednostki napędowej. Nie każdy samochód jednak ma taki instrument na pokładzie.

Komputer może też informować użytkownika o nieprawidłowościach za pomocą kontrolki.

Niebieska pokazuje niską temperaturę i sugeruje łagodne obchodzenie się z pedałem gazu na pierwszych kilometrach. Czerwona ma status ostrzegawczy i wskazuje na zbyt wysoką temperaturę chłodziwa.

Jeśli komunikat znika równie szybko, jak się pojawia, kierowca nie powinien mieć większych powodów do zmartwień. Gorzej, jeżeli czerwony alarm utrzymuje się długo. Wówczas, warto profilaktycznie zatrzymać samochód i wyłączyć zapłon. Nie radzimy od razu otwierać maski, bo można się poparzyć.

Przeczytaj także: Co jest sprawdzane na przeglądzie technicznym samochodu? I ile taki przegląd kosztuje

Awarie układu chłodzenia – wycieki

Ubytki cieczy chłodzącej to najczęstsza przyczyna niedomagań układu chłodzenia. Łatwo je zlokalizować, jeśli uszkodzeniu uległ wąż lub chłodnica. W takiej sytuacji zalecamy wymianę zniszczonego elementu. Przewód kosztuje kilkadziesiąt złotych.

Chłodnica to większy wydatek – 150-500 zł. Jeśli producent ciasno ją zabudował, przy jej wymianie może być konieczny demontaż sąsiadujących elementów, co wywinduje wartość naprawy w warsztacie.

Przy stwierdzeniu niedoboru płynu w zbiorniczku wyrównawczym i braku widocznych rozszczelnień, problem może być poważny. W takiej sytuacji chłodziwo może przedostawać się do oleju lub komory spalania. Do objawów kwalifikujemy zauważalny wzrost ciśnienia w układzie chłodzącym, a także obecność mazi w kolorze kawy z mlekiem w oleju.

Widoczne pęcherzyki powietrza wraz z olejem w zbiorniczku wyrównawczym wskazują na uszkodzenie uszczelki pod głowicą, pękniecie głowicy, a w najbardziej dramatycznej wersji wydarzeń, pękniecie bloku silnika. Odwlekanie naprawy w takim przypadku tylko pogorszy sytuację.

Przeczytaj także: Czym grozi jazda na rezerwie? Skutki mogą być kosztowne

Po zauważeniu odchyleń od normy, należy bezzwłocznie udać się do mechanika. Naprawa jednostki napędowej może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. W stosunkowo tanich i popularnych modelach, nie powinna przekroczyć 2-3 tysięcy.

Wycieki mogą też występować w samym zbiorniczku wyrównawczym. Jeśli zbyt duże ciśnienie wypycha ciecz przez korek, ale zjawisko po jakimś czasie ustępuje, może to być objaw zapowietrzenia układu. W przeciwnym razie, winowajcą będzie uszkodzona uszczelka pod głowicą.

Przegrzewanie układu chłodzenia – zabrudzona chłodnica

Jest kilka powodów zbyt wysokiej temperatury układu chłodzenia. W starszych samochodach dość często dochodzi do zabrudzenia chłodnicy. Mech, liście, błoto lub martwe owady ograniczają wydajność tego elementu. Pierwszym ratunkiem będzie skorzystanie z myjki ciśnieniowej i wyczyszczenie tego wymiennika ciepła. Jeśli to nie pomoże, trzeba liczyć się z wymianą na nowy komponent.

"Samochód tankuje się wodorem w ciągu 2,5 minuty. Może przejechać 600 km, a Polska ma tego gazu pod dostatkiem."

Niedomagający wentylator

Nie należy zanadto przejmować się głośną pracą wentylatora. Niektóre modele po prostu tak mają. Taką charakterystykę można stwierdzić w Fordzie Focusie II 1.6 TDCi lub Skodzie Superb III 2.0 TDI. Użytkownicy na forach nie są zachwyceni zwiększoną ilością decybeli, ale z drugiej strony przyznają, że ten element pracuje bez zarzutu przez dziesiątki tysięcy kilometrów.

Przeczytaj także: Jak dbać o turbosprężarkę, czyli jakich błędów nie popełniać eksploatując silniki z turbodoładowaniem

W przypadku wentylatora napędzanego elektrycznie, może dojść do awarii silnika. Po latach intensywnej eksploatacji poddają się zazwyczaj szczotki lub termowłącznik. Wymiana uszkodzonych elementów kosztuje kilkadziesiąt złotych.

Jeśli mamy do czynienia z wentylatorem współpracującym z paskiem klinowym, zazwyczaj dochodzi do awarii napędzającego je sprzęgła. W tej sytuacji zazwyczaj należy liczyć się z wymianą wentylatora, co może kosztować 300-700 złotych.

Usterki układu chłodzenia - pompa cieczy chłodzącej

W samochodach z rozrządem napędzanym paskiem zaleca się wymianę pompy wraz z mechanizmem rozrządu. Na oko nie da się ocenić jej stanu, a sam koszt takiego urządzenia przy ewentualnych, późniejszych komplikacjach nie jest wysoki.

Z drugiej strony zyskujemy pewność, że do kolejnego serwisu pompa bez problemu wytrzyma. Nie jest pancerna, o czym świadczą zerwania wirnika lub zatarcie tego podzespołu. Brak cyrkulacji czynnika chłodzącego w układzie błyskawicznie podnosi temperaturę jednostki napędowej, doprowadzając nierzadko do jej poważnego uszkodzenia i konieczności przeprowadzenia kosztownego remontu.

Przeczytaj także: Które silniki nadają się do instalacji LPG

Usterki układu chłodzenia - termostat

Jeśli termostat zablokuje się w pozycji zamkniętej, uniemożliwi dopływ nagrzanego chłodziwa do chłodnicy. To dość częsta usterka występująca już w samochodach kilkuletnich.

W takiej sytuacji, pozostaje tylko mały obieg omijający wymiennik ciepła. Jeśli ten jest zimny, podobnie jak górny wąż wyprowadzający ciecz z chłodnicy, winowajcą jest właśnie termostat. W zależności od modelu, za taki element trzeba zapłacić od 50 do 250 złotych. Sama wymiana nie obciąży za mocno kieszeni użytkownika.

Przyczyny niedogrzania jednostki napędowej

Niska temperatura w układzie chłodzenia spowodowana jest w zdecydowanej większości przypadków termostatem zablokowanym w pozycji otwartej. Na skutek takiego stanu rzeczy, ciecz nieustannie krąży w dużym obiegu, co w miesiącach jesienno-zimowych wręcz uniemożliwia osiągnięcie optymalnej temperatury jednostce napędowej lub znacząco ten proces wydłuża.

Zwiększa się zużycie paliwa i jednocześnie obniża żywotność silnika. Niski zakres temperatur negatywnie wpływa też na ruchome podzespoły wewnętrzne jednostki napędowej. Z drugiej strony, bagatelizowanie tej usterki nie doprowadzi zbyt szybko do poważnego uszkodzenia motoru.

Więcej o:
Copyright © Agora SA