Jak dbać o wycieraczki samochodowe? Przyczyny problemów, wymiana, dobór piór wycieraczek, konserwacja

Ten często zapomniany element staje się niezwykle istotny podczas obfitych opadów deszczu lub śniegu. Zazwyczaj nie kosztuje dużo, ale wymaga regularnej konserwacji i wymian, by efektywnie oczyszczać przednią i tylną szybę. Jak dbać o wycieraczki samochodowe?

Wymiana piór wycieraczek samochodowych wcale nie musi oznaczać, że poprawi się efektywność wycierania przedniej szyby. Przyczyną gorszego działania wycieraczek nie musi być kiepski stan piór.

Przyczyny gorszego działania wycieraczek samochodowych

Po latach użytkowania, często poddaje się sprężyna odpowiadająca za dociskanie wycieraczki do szyby. Koroduje i traci swoje sprężyste właściwości.

Niestety, ten element bardzo rzadko występuje jako niezależna część. Trzeba wówczas kupić całe ramię, które w przypadku popularnych samochodów – VW Golf V, Ford Focus, Opel Astra, Peugeot 208, kosztuje od 50 do 150 złotych

Następny element, który może być przyczyną słabszej pracy wycieraczek to przegub służący do odchylania ramienia. Niesprawny lub osłabiony zawias może osłabić siłę docisku pióra do szyby.

Przeczytaj także: Jak często wymieniać płyn chłodniczy i płyn hamulcowy?

W takim przypadku warto spryskać go specyfikiem odrdzewiająco-smarującym. Tego typu środki dostępne są w większości marketów i sklepów motoryzacyjnych za 5-10 złotych.

Gdy pracy wycieraczek towarzyszy pisk, przyczyną tego może być uszkodzony zaczep na ramieniu. Ogranicza swobodę w swobodnym poruszaniu się pióra i wpływa na niewłaściwie ustawienie kąta między wycieraczką a szybą. W tym przypadku należy liczyć się z wymianą całego ramienia.

Mechanizm napędu wycieraczek jest zazwyczaj dobrze chroniony przed warunkami atmosferycznymi, ale po latach eksploatacji też może odmówić posłuszeństwa.

Jeśli pióra przeskakują o kilka stopni i brak im płynności lub występuje całkowity zanik reakcji na operowanie dźwignią przy kierownicy, przyczyny należy szukać właśnie w silniczku. To jest najdroższa sprawa, bowiem taki element hurtownie motoryzacyjne wyceniają na 200-600 złotych. Do tego należy doliczyć 50-100 złotych za roboczogodziny mechanika.

Wymiana piór wycieraczek samochodowych - im droższe tym lepsze?

Kupno nowego pióra wycieraczki, w większości przypadków nie nadwyręży przesadnie domowego budżetu. Komplet do większości modeli kosztuje od 15 do 100 złotych (choć zdarza się, że komplet piór może kosztować nawet 700 zł) w tej kwestii wcale nie należy sugerować się wyłącznie ceną.

Wiele europejskich organizacji przeprowadza testy produktów dostępnych w różnych cenach. Sprawdzana jest efektywność działania w różnych warunkach atmosferycznych, temperaturach i określonej liczbie cykli pracy.

Przeczytaj także: Jazda na zbyt niskich obrotach może doprowadzić do finansowych tarapatów

ADAC weryfikuje wycieraczki przy mrozach sięgających minus 10 stopni Celsjusza, a także przy 20 stopniach na plusie. Specjaliści badają również wpływ promieniowania UV (240 godzin naświetlania), a wyniki swoich badań publikują w internecie. Okazuje się, że najdroższe komponenty wcale nie są najlepsze. W związku z tym nie warto spieszyć się z kupnem. Należy też zwrócić uwagę na inne czynniki.

Na co zwrócić uwagę przy wymianie piór wycieraczek?

Rozróżniamy dwa typy wycieraczek. Klasyczne, składają się piór z metalowymi elementami połączonymi przegubami. Są stosunkowo tanie i dostępne w większości marketów.

Drugi rodzaj to wycieraczki listwowe pozbawione zewnętrznych komponentów metalowych. W teorii, pracują ciszej i lepiej dopasowują się do kształtu szyby. Zdania na ten temat są jednak podzielone, więc warto przekonać się o tym na własnej skórze.

Kolejny parametr dotyczy długości pióra. Wielu producentów stosuje różną długość lewej i prawej wycieraczki. Przed wyborem odpowiedniego produktu, warto wcześniej zmierzyć długość we własnym samochodzie.

Pióra nie muszą być idealnie dopasowane rozmiarem, ale trzeba się upewnić, że nowy komponent nie będzie zawadzał o dach i słupki. Dodatkowo, wspieranie się danymi katalogowymi nie zawsze stanowi dobry pomysł. Zdarza się, że informacje dotyczące długości piór mogą nie pokrywać się z faktyczną sytuacją.

Przeczytaj także: Niewłaściwy adres w prawie jazdy. Czy policjant zabierze dokument?

Przy wymianie wycieraczek samochodowych istotne jest mocowanie

Na rynku są dostępne przynajmniej kilka rodzajów zaczepów ramion i nawet te stosowane w uniwersalnych zamiennikach mogą nie korelować z z oryginałem.

W takich przypadkach należy zastosować adapter dostępny za kilkanaście złotych i występujący zazwyczaj osobno, poza zestawem. Co ważne, często informacja na etykiecie opakowania z wycieraczkami nie informuje o mocowaniu, lecz o długości. By rozwiać wszelkie wątpliwości, warto wziąć na zakupy zdemontowany z auta element.

Jak poprawić efektywność pracy wycieraczek?

Obok samych wycieraczek, kluczowy przy oczyszczaniu szyby jest układ spryskiwania. Nawet najlepsze i najdroższe pióra nie sprawdzą się, gdy mechanizm rozpylania płynu jest niesprawny. Warto go zatem regularnie kontrolować i błyskawicznie interweniować w razie wychwycenia jakichkolwiek nieprawidłowości.

Mimo pełnego zbiornika z płynem zdarza się, że ciecz nie dolatuje nawet do połowy szyby i robi to pod bardzo małym ciśnieniem. Może się okazać, że któraś z dysz jest niedrożna i wymaga przeczyszczenia.

Najlepiej zrobić to sprężonym powietrzem. Puszki ze sprężonym gazem są dostępne w sklepach już za 6-10 złotych. Wystarczy tylko dopasować odpowiednią końcówkę, by wtłoczyć powietrze do niewielkiej dziurki.

Przeczytaj także: Zamarzł mi płyn do spryskiwaczy. Co robić?

Kolejny problem dotyczy niewłaściwego kierunku strumienia z rozpylanym płynem. Pewnie wiele razy zdarzyło się, że kierowca poprzedzającego samochodu stojącego w korku, zamiast własną, spryskał Waszą szybę. Kłopot można w łatwy sposób wyeliminować za pomocą cienkiego drucika.

Dysze można w ograniczonym zakresie regulować. Warto robić do delikatnie, by nie uszkodzić wrażliwego mechanizmu. Strumień najlepiej kierować na górną część szyby. Wówczas, przy wysokich prędkościach ciecz trafi w jej środek.

Przy częstej eksploatacji auta zimą, warto pomyśleć o podgrzewanych dyszach. Coraz więcej producentów stosuje tego typu rozwiązanie fabrycznie lub za niewielką dopłatą.

Przy obfitych opadach śniegu, nie będzie problemu z zamarzaniem rozpylacza płynu, a latem ciepła ciecz pozwoli skuteczniej pozbyć się z szyby pozostałości po owadach lub innych zanieczyszczeniach. Za taką fanaberię trzeba zapłacić minimum 150 złotych. Montaż we własnym zakresie nie powinien sprawić większych trudności.

Więcej o:
Copyright © Agora SA