Wycieki płynu chłodniczego, hamulcowego, z układu kierowniczego - jakie mają konsekwencje

Wycieków płynów chłodniczego, hamulcowego, czy z układu kierowniczego nie można lekceważyć. Ale jak rozpoznać, skąd pochodzi wyciek i jakie mogą być tego konsekwencje?

Wycieki płynu chłodniczego - po czym poznać wyciek

Problem występuje coraz częściej w samochodach kilkuletnich. Oprócz plam pod samochodem, typowym objawem ubytku płynu chłodniczego jest zwiększona temperatura silnika, a także częstsze włączanie się wentylatora chłodnicy.

Niewielkie ubytki trudno zauważyć, bo ciecz dość szybko paruje, a pozostawione ślady są trudne do zdiagnozowania gołym okiem.

Inaczej ma się rzecz z wyciekami związanymi z awariami w postaci uszkodzonej chłodnicy lub pęknięcia przewodu, gdy na podłożu pod autem znajdzie się duża ilość cieczy. Plama będzie widoczna bardzo długo.

Ponadto, w wielu autach z ostatniej dekady, producenci umieszczają na desce rozdzielczej stosowną ikonkę informującą o problemach z układem chłodzenia. Taki komunikat trudno przeoczyć.

Wycieki płynu chłodniczego - przyczyny

Chłodnice nie wykazują się zbyt dobrą odpornością na korozję i mechaniczne uszkodzenia. Czasem wystarczy mocniejsza stłuczka parkingowa, by układ chłodniczy się rozszczelnił.

Przyczyną nieszczelności mogą być sparciałe gumowe przewody układu chłodniczego. Może się też zdarzyć, że przyczyną awarii systemu chłodzenia będzie zniszczona uszczelka pod głowicą silnika. Dochodzi wtedy czasem do dewastacji przewodu lub w skrajnej sytuacji rozerwania zbiorniczka wyrównawczego.

Przeczytaj także: Wielkie cmentarzysko Volkswagenów z lotu ptaka. Te filmy warto zobaczyć

Wycieki płynu chłodniczego - konsekwencje

Jeśli niewielki ubytek płynu chłodniczego został w porę zauważony, kosztownej naprawy będzie można uniknąć. Wystarczy tylko regularnie sprawdzać jego stan i uzupełniać poziom odpowiednim specyfikiem.

Gorzej, jeśli kierowca zbagatelizuje niedobór płynu chłodniczego przez kilka dni lub tygodni w ciepłych porach roku. Układ będzie wówczas pracował pod dużym obciążeniem, więc każde odchylenie od pierwotnych parametrów może skończyć się uszkodzeniem uszczelki pod głowicą lub nawet przegrzaniem silnika.

Wyciek z układu klimatyzacji

Po latach intensywnej eksploatacji klimatyzacji właściwie nie da się uniknąć jej awarii. Poza wyciekami czynnika w okolicy kompresora, skraplacza lub uszczelek, usterka uwidacznia się w postaci niedziałającego systemu i niemożności skutecznego schłodzenia wnętrza.

Wyciek z układu klimatyzacji - gdzie szukać przyczyny?

Przyczyn awarii może być kilka. Jedną z bardziej powszechnych są wycieki z kompresora spowodowane wyeksploatowaniem uszczelek.

W takiej sytuacji należy zdemontować i rozebrać to urządzenie, po czym uszczelnić je na nowo. Jeśli zrobicie to we własnym zakresie, koszt operacji nie pochłonie więcej, niż kilkanaście złotych. Mechanik wyceni usługę na 200-300 złotych.

Przeczytaj także: Co jest sprawdzane na przeglądzie technicznym samochodu? I ile taki przegląd kosztuje

Jeśli kompresor jest sprawny, warto przyjrzeć się skraplaczowi i aluminiowym przewodom. W tym przypadku usunięcie usterki będzie zdecydowanie droższe – około 300-800 złotych.

W niektórych autach, gdzie nie ma dobrego dostępu do poszczególnych elementów układu "upchniętych" w komorze silnika. Operacja może wymagać demontażu przedniego zderzaka lub błotników.

Po uszczelnieniu klimatyzacji, trzeba liczyć się z uzupełnieniem czynnika chłodzącego – nabicie to wydatek rzędu 100-150 złotych.

Wycieki z układu hamulcowego

Spadek ciśnienia w układzie hamulcowym wiąże się z obniżeniem skuteczności hamowania, co może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. O rozszczelnienie układu po latach eksploatacji nietrudno.

Metalowe elementy rdzewieją, a gumowe elementy tracą swoją właściwości uszczelniające. Wycieki najłatwiej zauważyć po zdjęciu koła. Należy również regularnie kontrolować stan cieczy w zbiorniczku. Niektórzy producenci wpisują też w deskę rozdzielczą stosowny komunikat.

Wycieki z układu hamulcowego - przyczyny

Zazwyczaj problemy generują mocowania przy zaciskach, łączenia twardych przewodów hamulcowych z miękkimi, a także korozja newralgicznych elementów oraz zużycie eksploatacyjne gumowych komponentów.

Elementy układu hamulcowego są codziennie wystawiane na destrukcyjne działanie warunków atmosferycznych, a zimą środków chemicznych rozsypywanych przez służby drogowe.

W związku z tym, o rdzę nietrudno. Kłopoty powstają też przy cylinderkach w układzie bębnowych, przy zaworku odpowietrzającym, a także w pompie hamulcowej. Większość trudności generują zaniedbania i brak szybkiej reakcji na pierwsze niedomagania systemu.

Przeczytaj także: Po czym poznać, że samochód ma duży przebieg?

Jeżeli na doraźne naprawy jest za późno, należy przeprowadzić kompleksową renowację układu. Poszczególne elementy do popularnych modeli samochodów nie są drogie. Po zdjęciu koła większość komponentów staje się łatwo dostępna, więc wprawny majsterkowicz będzie w stanie dokonać we własnym zakresie.

Należy pamiętać, że przed podjęciem naprawy należy spuścić płyn z układu.

Wymiana uszczelniacza tłoczka, popękanych lub skorodowanych przewodów hamulcowych nie powinna zająć więcej, niż kilka godzin. Koszty takiej operacji nie przekroczą 200-300 złotych.

Warto też pamiętać, by podczas wizyt u mechanika kontrolować stan zacisków, klocków, tarcz, a także przewodów i cylinderków w hamulcach bębnowych. Ten ostatni element zazwyczaj poddaje się już po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. Podstawą poprawnie funkcjonującego układu jest również odpowiednie ciśnienie i ilość płynu. Na bezpieczeństwie nie można oszczędzać.

Wyciek z przekładni kierowniczej - koszty napraw

Regeneracja przekładni kierowniczej wiąże się z wydatkiem 1000-3000 złotych. Pierwsze wycieki mogą pojawić się już po kilku latach i wynikają zazwyczaj z typowego zużycia eksploatacyjnego gumowych elementów.

Poza płynem rozlanym pod samochodem, objawów awarii należy też upatrywać w charakterystycznym dźwięku pojawiającym się podczas manewrowania na parkingu lub dynamicznych ruchów kierownicą.

Widoczne będą też ubytki płynu w zbiorniczku wyrównawczym, a w przypadku nieszczelności pompy wspomagania, będzie z uwagi na zalegającą ciecz, zacznie się na niej gromadzić brud.

Przeczytaj także: Co robić, jeśli zalejemy bak złym paliwem?

Przyczyny wycieków z układu kierowniczego

Przyczyn wycieków z przekładni kierowniczej należy upatrywać przede wszystkim w zużytych gumowych osłonach, uszczelniaczach łączących drążki z mechanizmem, a także miejscach stykowych przekładni i kolumny kierowniczej.

Podczas naprawy zazwyczaj konieczne będzie zdjęcie kół i ustawienie auta na podnośniku lub wjazd na kanał. Wymiana poszczególnych elementów nie obciąży przesadnie domowego budżetu, ale rozbiórka sąsiadujących z nimi komponentów już tak.

Wymiana simeringu przy kolumnie kierowniczej wymaga jej demontażu. Przeciekająca maglownica w większości przypadków kwalifikuje się do kompleksowej regeneracji.

Nieco tańsza będzie naprawa pompy wspomagania. Można ją zastąpić nowym elementem za 300-600 złotych lub próbować regenerować w wyspecjalizowanym warsztacie. Operacja zazwyczaj ogranicza się do wymiany uszczelnień.

"Samochód tankuje się wodorem w ciągu 2,5 minuty. Może przejechać 600 km, a Polska ma tego gazu pod dostatkiem."

Więcej o:
Copyright © Agora SA