Audi A6 - wygląda znajomo, ale to całkiem nowe auto

Genewskie targi to okazja nie tylko do zaprezentowania zdobyczy technologicznych w zakresie elektryfikacji, lecz również pokaz możliwości w klasycznych, wciąż napędzających rynek segmentach. Audi stawia na konserwatywne opakowania i na wskroś nowoczesne technologie. Tak w skrócie można przedstawić nowej generacji A6.

5 generacja A6 jest dla Polaków wyjątkowa. To za sprawą Parysa Cybulskiego, który jest odpowiedzialny za zewnętrzny wygląd nowego modelu. 40-letni projektant urodzony w Płocku upodobnił wyższej klasy limuzynę do flagowego A8 i zachował proporcje znane z poprzedniego wcielenia. Gabaryty też są zbliżone. Karoseria mierzy 494 centymetry długości, 188,5 szerokości i 146 wysokości. Warto natomiast odnotować rekordowo niski współczynnik oporu powietrza – 0,24. Dodatkowo, maska, drzwi, pokrywa bagażnika i błotniki wykonano z aluminium.

Naszpikowany gadżetami

O ile zachowawczy wygląd dla wielu będzie jedynie rozwinięciem języka stylistycznego poprzednich generacji, o tyle wewnątrz nie ma miejsca na nostalgię. Zmieniło się właściwie wszystko. Trudno znaleźć jakikolwiek element nawiązujący do przeszłości. Wzorem A8, projektanci postawili na wyświetlacze i dotykowe panele. Ten przed oczami kierowcy zastąpił analogowe wskaźniki i ma 12,3 cala. Zamiast standardowych pokręteł zawiadujących automatyczną klimatyzacją regulowaną w dwóch lub czterech strefach, pojawił się 8,6-calowy ekran. Nad nim umieszczono 10,1-calowy wyświetlacz obsługujący wszelkie pokładowe urządzenia. Reaguje na dotyk, a także polecenia głosowe i gesty. Jeśli komuś mało, może sparować własnego smartfona z centrum dowodzenia i sterować z pozycji telefonu centralnym zamkiem, ogrzewaniem postojowym i autonomicznym parkowaniem równoległym oraz prostopadłym.

Oprócz zaawansowanej elektroniki, możemy liczyć na wysokiej klasy materiały wykończeniowe i setki kompozycji kolorystycznych. Pozostaje jeszcze dobór odpowiednich tworzyw. Katalog przewiduje dekory z drewna, skóry, alcantary lub szczotkowanego aluminium. Każdy znajdzie coś dla siebie. Warto też wspomnieć o bagażniku, którego pojemność wynosi akceptowalne 530 litrów. Nowość są natomiast wycieraczki z wbudowanymi w ramię spryskiwaczami. Rozwiązanie znane od lat z Mercedesa.

Dwa silniki na początek

Pierwsze miesiące obecności rynkowej A6 to tylko dwie jednostki napędowe do wyboru. Pierwsza z nich to 6-cylindrowe, benzynowe V6 o pojemności trzech litrów. Generuje 340 koni mechanicznych i 500 Nm. Takie parametry pozwalają rozpędzić auto do 250 km/h. Podobnymi osiągami może pochwalić się 3-litrowe TDI (286 KM) z momentem obrotowym na poziomie 620 niutonometrów. Przyspieszenie do setki nie powinno przekroczyć 5 sekund. W późniejszym okresie, gamę uzupełni 231-konna odmiana wysokoprężnego V6 i 2.0 TDI o mocy 204 koni mechanicznych i 400 Nm.

Audi A6 2018Audi A6 2018 fot. Audi

Wszystkie silniki wysokoprężne V6 połączono z 8-stopniową, automatyczną przekładnią. TFSi i 2.0 TDI współpracują z dwusprzęgłową skrzynią S-Tronic. Podstawowy diesel przekazuje napęd na przednie koła. 6-cylindrowe wersje w standardzie wyposażono w quattro. Ponadto, użytkownicy mogą liczyć na nową technologię ochrzczoną nazwą mild-hybrid. Niezależnie od wybranej wersji silnikowej, układ napędowy wspomaga alternator-rozrusznik RSG sprzężony z akumulatorami litowo-jonowymi. To oznacza niewielkie oszczędności paliwa rzędu 0,7 litra na 100 kilometrów i możliwość „żeglowania” w zakresie 55-160 km/h.

Elektroniczni asystenci

Audi przyzwyczaiło nas do obecności wielu pokładowych asystentów. Elektroniczne systemy w C8 pozwalają zdalnie zaparkować auto lub wjechać i wyjechać z garażu za pomocą wciskania przycisku w aplikacji w smartfonie. Dodatkowo, możemy też liczyć na autonomiczną jazdę po autostradzie (utrzymanie auta w pasie ruchu i za poprzedzającym pojazdem) i układ wykrywający pieszych wbiegających na jezdnię. W razie wykrycia przeszkody. Auto uruchomi hamulce i zminimalizuje szkody.

Produkcja A6 została utrzymana w zakładach niemieckiego koncernu w Neckarsulm. Pierwsze egzemplarze pojawią się na polskim rynku w czerwcu. Kolejne wersje silnikowe powinny uzupełnić gamę w III i IV kwartale bieżącego roku. W 2019 dołączy Avant i prawdopodobnie odmiana hybrydowa. Fani sportowych wrażeń, muszą poczekać kilkanaście miesięcy na S i RS6.

Więcej o:
Copyright © Agora SA