Nazywa się Hipercar, wygląda jakby przybył z przyszłości, a na drogi wyjedzie już w 2020 r.

Hipercar to projekt wyjątkowy. Nie dość, że ma zaoferować oszałamiające osiągi w dość przystępnej cenie, to zachwyca futurystycznym wyglądem. I, co ważne, tworzą go Brytyjczycy z Ariela - ekipa w branży bardzo uznana.

Ariel Hipercar to najnowszy projekt firmy Ariel Motor. Brytyjczycy słyną w motoryzacji z bardzo lekkich i dających mnóstwo frajdy z jazdy pojazdów. W Arielu zawsze na pierwszym miejscu są emocje, znakomite prowadzenie, przyspieszenie, świetna zabawa i szeroki uśmiech. Walory praktyczne i rozsądek zawsze schodzą na drugi plan.

Ariel ma już w swojej ofercie Atoma, który najlepiej czuje się na klasycznym torze, króla bezdroży Nomada i motocykl Ace. Teraz szykują rasowy supersamochód.

Ariel MotorAriel Motor fot. Ariel

Ariel Hipercar, czyli podgryźć największych w branży

"Nie będziemy skupiać się na prędkości maksymalnej. Nie oszukujmy się, w sportowych autach nikt w realnym życiu jej nigdy nie osiąga. Udaje się to tylko kierowcom testowym na torze" - mówi Simon Saunders, szef Ariel Motor - "My postawimy na przyspieszenie. Będzie obłędne! Z tego właśnie słyniemy i taki będzie Hipercar."

Pierwsze szacunki mówią o zaledwie 2,4 s do 100 km/h i 7,8 s do 240 km/h. Jeżeli te liczby zostaną potwierdzone na torze, to będziemy mieli do czynienia z jednym z najlepiej przyspieszających aut na rynku.

Ariel Hipercar ma być gotowy już w 2020 roku. Wtedy wejdzie do sprzedaży, bo gotowy projekt powinniśmy zobaczyć w przyszłym roku podczas jednej z większych motoryzacyjnych imprez. W 2019 r. poznamy też szczegółowe dane techniczne.

Ariel HipercarAriel Hipercar fot. Ariel

Pojazd przyszłości - bardzo lekka i bardzo mocna hybryda

Zbudowany z lekkich materiałów (możemy się spodziewać szerokiego wykorzystania włókna węglowego) Ariel Hipercar ma ważyć ok. 1600 kg. To znakomity wynik, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że auto będzie napędzane przez cztery silniki elektryczne. A te swoje ważą. Podobnie jak baterie, które w Hipercarze będą miały pojemność 56 kWh (wersja 4x4) lub 42 kWh w wersji z napędem na tył.

Każdy z czterech e-silników ma generować 300 KM. Łączna moc wyniesie więc ok. 1200 KM. Spodziewany moment obrotowy to obłędne 1800 Nm!

Zadaniem silnika spalinowego o nieznanych jeszcze parametrach będzie wydłużanie zasięgu Hipercara. Będzie to tzw. range extender, który polscy kierowcy znają np. z BMW i3.

Ariel HipercarAriel Hipercar fot. Ariel

Warto za Brytyjczyków trzymać kciuki - takie projekty zmieniają całą branżę

Jeżeli Ariel Hipercar okaże się projektem udanym, to może odmienić obraz naszych ulic. Coraz więcej producentów będzie się decydować na aż tak odważne stylistycznie projekty. Trzymamy więc za Brytyjczyków kciuki i czekamy na kolejne informacje o Hipercarze.

Czy Twoim zdaniem Ariel Hipercar okaże się aż tak dobry jak zapowiadają twórcy?
Więcej o:
Copyright © Agora SA