Jak podaje dziennik.pl, w samym 2017 roku policjanci z ruchu drogowego wystawili prawie 3,6 mln mandatów – to o prawie 143 tys. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Policjanci wystawiali średnio 10 tys. mandatów dziennie.
Najczęściej powodem wystawienia mandatu było przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa oraz łamanie przepisów dotyczących relacji kierowca-pierwszy. Oprócz większej liczby mandatów wzrosła też liczba wniosków o ukaranie. To oznacza, że kierowcy coraz częściej odmawiali przyjmowania mandatów lub naruszenia przepisów były tak poważne, że policjanci kierowali sprawę do sądu. W 2017 roku zanotowano 197,6 tys. takich przypadków. Dla porównania w 2016 roku było ich 158 tys.
Do walki z piratami drogowymi policja oddelegowuje teraz większą liczbę funkcjonariuszy – każdej doby na polskich drogach pracuje ok. 4 tys. policjantów z wydziału ruchu drogowego. Przez cały 2017 rok drogówka ujawniła ponad 4,1 mln wykroczeń – wliczają się w to mandaty, wnioski o ukaranie i pouczenia. Od początku 2017 roku zatrzymano 85,5 tys. praw jazdy. Tylko w 36 proc. przypadków przyczyną było przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym.
Według statystyk Komendy Głównej Policji w 2017 roku zginęło na polskich drogach 2748 osób, czyli o 243 mniej niż w tym samym okresie 2016 roku. Przez ten czas doszło do 32 tys. wypadków, w których rannych zostało 36,6 tys. osób. To poprawa o ok. 4 proc.