Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk poinformował kilka dni temu o dalszych planach Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. W ramach tych planów znajdziemy budowę północnej obwodnicy Krakowa. Szacowany koszt tego przedsięwzięcia nie będzie tani – wykup gruntów i prace przygotowawcze mają kosztować ok. 1,7 mld zł.
Obwodnica północna ma być by-passem odciążającym obwodnicę południową, która jakiś czas temu osiągnęła kres swojej przepustowości. Inwestycja powstanie z myślą o tych, którzy poruszają się tranzytem przez Małopolskę. Droga, która powstanie w ciągu S52 ma mieć prawie 15 km. Zadanie obejmuje modernizację fragmentu o długości 2,5 km od węzła Modlniczka do węzła Modlnica. Do tego powstanie nowa droga ekspresowa o długości 12,3 km do węzła Kraków Mistrzejowice. Tam połączy się z drogą ekspresową S7. Obwodnica ma mieć dwie jezdnie – na każdej po trzy pasy ruchu.
Zobacz także: Polskie drogi jak rosyjska ruletka. Winni są kierowcy. Dane jasno to pokazują
Trasa będzie obejmować węzły Modlnica, Zielonki, Węgrzce, Batowice. Z powodu gęstej zabudowy część trasy powstanie w tunelu pod centrum. Do tego konieczna jest budowa tzw. dróg zbiorczych, które poprawią ruch lokalny.
Nowa trasa ułatwi przemieszczanie się wokół Krakowa i rozdzieli północną i południową część obwodnicy miasta, a także przejmie cały ruch tranzytowy, który przechodzi obecnie drogą krajową nr 79.
Prace budowlane powinny ruszyć w 2019 i zakończyć się w 2022 roku.
Zobacz także: iXAR - oto polski samochód przyszłości