Niemiecki magazyn Auto Motor i Sport zdradził kilka informacji na temat kompaktowego Volkswagena. Nowy Golf ma się wyróżniać odważniejszym designem nadwozia. W porównaniu z aktualnym modelem proporcje się zmienią, a do tego ulepszona aerodynamika wpłynie na zużycie paliwa.
Nowy Golf powstanie na odświeżonej płycie podłogowej MQB, a do tego ma być lżejszy o 50 kg od poprzednika. Oprócz kuracji odchudzającej pod maską zadebiutują nowe silniki z serii EA211 evo. Obydwa silniki mają polepszoną wydajność i zmniejszony apetyt na paliwo, dzięki zastosowaniu turbosprężarki ze zmienną geometrią oraz cyklu Millera.
Zobacz także: Astra straciła koronę lidera w Polsce. Który model króluje teraz w rankingu?
Volkswagen Gen.E Prototype fot. VW
Pod maską Golfa zagoszczą też warianty z tzw. miękką hybrydą oraz silniki benzynowe wyposażone w dodatkowe filtry cząstek stałych. Prawdopodobnie projekt o nazwie e-Golf odejdzie do lamusa, ale możemy się spodziewać wersji napędzanej gazem ziemnym.
Kolejna generacja Golfa będzie następnym krokiem w kierunku autonomicznej jazdy. Producent wyposaży ten samochód w adaptacyjny tempomat oraz wyświetlacz przezierny typu head-up. Oprócz tego pojawi się szereg rozwiązań znanych z wyższych modeli sprzedawanych w grupie Volkswagena.
Zobacz także: Sprawdź, kiedy można korzystać z buspasów. Musisz spełnić kluczowy warunek