To koniec Volvo XC90 "made by Sweden". Gdzie trafi nowy model?

Aktualna generacja modelu XC90 sprzedaje się jak szalona, a tymczasem Volvo zapowiada nowy model i przenosi produkcję na drugi koniec świata.

Szwedzki producent od momentu przejęcia przez chiński koncern przeżywa lata świetności. Kolejna generacja Volvo XC90 pojawi się już za cztery lata, ale samochód nie będzie już produkowany w Skandynawii. Producent przenosi produkcję do Charleston w Karolinie Południowej.

To oznacza, że w fabryce zwiększy się zatrudnienie z 2100 do 4000 etatów. Ponadto koncern zainwestuje 1,1 mld w rozwój obiektu. W Charleston powstanie nowe centrum biurowe dla zespołu 300 pracowników z różnych działów: badawczo-rozwojowego, zakupów, jakości i sprzedaży.

Zobacz także: Pokaz siły Szwedów. Testujemy nowe Volvo XC60 T6 Inscription

Pierwszym modelem, który zjedzie z taśm produkcyjnych odnowionej fabryki będzie kolejna generacja S60. Samochód zadebiutuje w przyszłym roku. Auta z amerykańskiej fabryki trafią na lokalny rynek, a także do innych krajów.

Volvo XC90 to bardzo ważny model w gamie szwedzkiego producenta. Nowa odsłona zadebiutowała trzy lata temu, ale nadal sprzedaje się jak świeże bułeczki. W ciągu dwóch lat amerykański oddział Volvo Cars zanotował wzrost sprzedaży z 56 tys. do prawie 83 tys. egzemplarzy. Dlatego przesunięcie produkcji do USA jest uzasadnionym rozwiązaniem.

Czy Twoim zdaniem przeniesienie produkcji Volvo XC90 ze Szwecji do USA wpłynie negatywnie na jakość SUV-a?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.