Podczas każdorazowej kontroli policyjnej, policjant prosi o okazanie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia pojazdu. To jednocześnie najważniejszy dokument potwierdzający dane. Jego brak grozi mandatem w wysokości 50 złotych. W sytuacji, gdy skończy się miejsce na wpisy od diagnosty dopuszczające samochód do użytku na drogach publicznych, należy udać się do Wydziału Komunikacji i złożyć stosowny wniosek o wydanie nowego dowodu.
Właściciel pojazdu ma 30 dni (od daty badania technicznego) na zawiadomienie starosty o braku miejsca na kolejne pieczątki w dowodzie rejestracyjnym.
W tym celu, trzeba się udać do urzędu i wypełnić odpowiedni wniosek o wydanie nowego dowodu rejestracyjnego. Nie obejdzie się bez opłat. Zanim odbierzemy nowy dowód, zostanie nam wydany tymczasowy, za który zapłacimy - 73,50 zł. W ciągu 30 dni, od momentu wydania dowodu tymczasowego, urzędnicy przygotują nowy dowód rejestracyjny, po który trzeba zgłosić się osobiście. Jeżeli samochód jest własnością kilku osób, potrzebne będą stosowne upoważnienia.
Zobacz także: Nowe przepisy dotyczące przeglądów technicznych samochodów już od listopada 2017 r.
Aby uniknąć wyrabiania dowodu tymczasowego, należy udać się do Wydziału Komunikacji wraz z aktualnym zaświadczeniem ze Stacji Kontroli Pojazdów (jeśli zabrakło miejsca na kolejne pieczątki) i zrezygnować z wyrabiania dowodu tymczasowego. To rozwiązanie dla osób, które nie zamierzają w tym czasie użytkować auta.
Trzeba też mieć przy sobie kartę pojazdu (jeżeli była wydana), oraz dowód osobisty lub paszport. Cudzoziemcy spoza Unii Europejskiej muszą okazać wizę lub kartę stałego pobytu. Przyda się też aktualne ubezpieczenie OC i dowód wpłaty, która w tym przypadku wynosi 54,50 zł. Polecamy we wniosku wpisać zarówno numer telefonu, jak i internetowy adres pocztowy. Wówczas, urząd wyśle stosowną wiadomość, gdy nowy dowód będzie do odbioru.
Zobacz także: Przegląd techniczny samochodu. Co się sprawdza, ile kosztuje i czego się spodziewać?
Aby ułatwić kierowcom życie, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przygotowało rozporządzenie, które może zostać wdrożone jeszcze w tym roku. Wszystko przez to, że resort Cyfryzacji zamierza do końca 2017 wprowadzić usługę cyfrowego prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego. Póki co, projekt trafił do konsultacji społecznych. Jeśli otrzyma pozytywną opinię, użytkownicy samochodów zostaną zwolnieni z obowiązku wymiany dokumentu po wypełnieniu miejsca na pieczątki diagnosty. Tym samym, wystarczy wozić ze sobą zaświadczenie o pozytywnym przejściu badania technicznego. Miejmy nadzieję, że proponowane zmiany ujrzą wkrótce światło dzienne.