Wściekłe MINI JCW GP gotowe na tor

Na salonie samochodowym we Frankfurcie pojawi się najbardziej ekstremalny koncept MINI w historii. Brytyjska marka zaprezentuje John Cooper Works GP Concept nawiązujący do osiągnięć marki w Rajdzie Monte Carlo. Jest tylko jeden problem...

Samochody MINI są znane z gokartowych właściwości jezdnych oraz sporych możliwości personalizacji. Najnowszy koncept pokazuje, że oprócz bycia modnym, MINI może wyglądać bardzo agresywnie.

W koncepcyjnym egzemplarzu zainstalowano spory splitter pod przednim zderzakiem oraz osłonę chłodnicy o strukturze plastra miodu z czerwonym akcentem. Nowe felgi przyciągają wzrok, tak samo jak przednie reflektory. Bardzo ciekawie wyglądają lampy zamontowane z tyłu pojazdu, których grafika przypomina flagę Union Jack. Znajdziemy tam również wielkie skrzydło, które poprawi docisk aerodynamiczny.

Mini JCW GP ConceptMini JCW GP Concept fot. Mini

MINI John Cooper Works GP Concept to projekt, który powstał z myślą o torze. Dlatego nie znajdziemy w kabinie niepotrzebnych elementów zwiększających masę. Fotele zastąpiono kubełkami z pięciopunktowymi pasami bezpieczeństwa, a nad bezpieczeństwem panuje rozbudowana klatka.

Mini JCW GP ConceptMini JCW GP Concept fot. Mini

Twórcy projektu nie pochwalili się, jakie modyfikacje przeprowadzono pod maską. Niestety, projekt jest na razie w fazie konceptu i daleko mu do wersji produkcyjnej. Być może niektóre z rozwiązań prezentowanych na projekcie trafi do kolejnych modeli MINI.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.