Cristiano Ronaldo ma nową zabawkę. To włoskie superauto za ponad 1,5 miliona zł

Piłkarze słyną z zamiłowania do pięknych kobiet i szybkich samochodów. Jednak w dzisiejszej piłce nie ma drugiego takiego miłośnika superaut jak Cristiano Ronaldo. CR7 kupił sobie właśnie nową zabawkę. Robi wrażenie!

Dużo łatwiej chyba wymienić supersamochody, których Cristiano Ronaldo nie posiada, niż te, które zakupił. Motoryzacja to jedna z największych pasji Portugalczyka. Niedawno CR7 został zaproszony na prywatne testy przez Bugatti, podczas których mógł sprawdzić 1500-konnego Chirona. Teraz o Cristiano znowu jest głośno, bo piłkarz odebrał kluczyki do nowego superauta. Do garażu Portugalczyka właśnie przyjechało spektakularne Ferrari F12tdf. Za bestię z Maranello trzeba zapłacić minimum 350 tysięcy funtów, a więc grubo ponad 1,5 miliona złotych.

 

Ferrari F12tdf, czyli jedno z najbardziej niezwykłych superaut naszych czasów

Ferrari F12tdf to ekstremalna wersja przepięknego modelu F12 Berlinetta. W sumie w Maranello powstanie tylko 799 sztuk F12tdf. Zakup Ronaldo można więc traktować jako inwestycję. Możemy się spodziewać, że limitowany model szybko osiągnie status klasyka, a jego cena podskoczy. Limitowane Ferrari już po kilku/kilkunastu latach osiągają na aukcjach zawrotne ceny.

Sercem F12tdf jest wolnossąca, klasyczna, 6,3-litrowa V-dwunastka. Wersja tdf może się pochwalić 770 KM mocy i 705 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Superauto jest nie tylko mocniejsze od Berlinetty o 40 KM, ale też o 110 kg lżejsze, a to musiało się przełożyć na osiągi. Pierwsza setka pojawia się na liczniku w imponującym czasie 2,9 s. 200 km/h? Kwestia niecałych 8 s. F12tdf przestaje przyspieszać dopiero przy 340 km/h. Co więcej, na testowym torze marki szybsze od F12tdf jest tylko flagowe, ponad 1000-konne LaFerrari.

Na koniec mamy jeszcze ciekawostkę. Skąd wziął się dopisek "tdf"? To hołd samochodowemu Tour de France i sukcesom, jakie świętowały tam samochody z Maranello w latach 50. i 60. XX wieku. Prawdziwym dominatorem było Ferrari 250 GT Berlinetta, które wygrało 4 edycje pod rząd.

Ferrari F12tdfFerrari F12tdf fot. Ferrari

Na filmie poniżej możecie posłuchać jak brzmi jedna z ostatnich wolnossących V-dwunastek na rynku. Niestety, w dobie e-motorów, downsizingu i turbodoładowania te wspaniałe silniki odchodzą w zapomnienie.

Jeżeli interesują Was szczegóły techniczne F12tdf to zapraszamy tutaj: Ferrari F12tdf | Ekstremalna wersja, gdzie przyjrzeliśmy się Ferrari znacznie dokładniej. Włosi pokazali już następcę modelu F12 Berlinetta - Ferrari 812 Superfast. Jednak choć nowe superauto jest sporo nowocześniejsze i mocniejsze od Berlinetty, to wcale nie jest szybsze od wersji F12tdf, którą kupił Cristiano Ronaldo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.