Brytyjska legenda finalnie w rękach Chińczyków

W maju informowaliśmy, że chiński koncern Geely jest zainteresowany przejęciem malezyjskiej marki Proton, producenta marki Lotus. Jeszcze przed końcem miesiąca transakcja zostanie sfinalizowana za kwotę 65 mln dolarów.

Specjaliści oceniają, że marka Lotus w końcu odżyje pod skrzydłami chińskiego koncernu. Najlepszym przykładem jest marka Volvo, którą Geely przejęło siedem lat temu, a następnie zainwestowało spore pieniądze w rozwój - efekty było widać bardzo szybko.

Z drugiej strony, brytyjska marka dostarczy nowe technologie i rozwiązania technologiczne, które mogą być kluczowe dla chińskiego koncernu. Szczególnie w kontekście lekkich konstrukcji i napędów elektrycznych. Brytyjska marka od jakiegoś czasu doradza innym producentom jak redukować masę samochodu, dostroić zawieszenie czy poprawić aerodynamikę.

Kolejnym krokiem w rozwoju marki Lotus będzie prezentacja zupełnie nowego modelu z napędem elektrycznym. Nowoczesna technologia nie jest obca dla Brytyjczyków. To właśnie inżynierowie Lotusa pomogli skonstruować pierwszy samochód Tesli - Roadster - w 2008 roku. Lotus chce być pierwszym producentem elektrycznego samochodu, który waży mniej niż dwie tony.

Zanim marka zacznie realizować plany, musi się zmierzyć z Brexitem. Dzięki finansowaniu przez koncern Geely marka będzie musiała poszerzyć swoją gamę produktów poza Unię Europejską.

Czy Lotus z nowym właścicielem nabierze wiatru w żagle?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.