BMW M5 na pełnym gazie we Frankfurcie

Jeszcze tylko miesiąc do premiery jednego z najbardziej oczekiwanych modeli tego roku. Nowe BMW M5 zadebiutuje na salonie we Frankfurcie. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzi poważny konkurent dla Mercedesa E63 AMG S 4Matic+ .

Zagraniczni informatorzy donoszą, że na kilka dni przed oficjalnym odsłonięciem będzie miał miejsce "kontrolowany" przeciek informacji na temat nowego BMW M5 o typoszeregu F90. Przy okazji mamy garść szczegółów na temat sportowego sedana.

W nowym modelu możemy na dobre pożegnać 6-biegową skrzynię ręczną. Zastąpi ją 8-biegowy automat z konwerterem momentu obrotowego. Kolejną nowością jest napęd xDrive - wcześniejsze wersje były dostępne wyłącznie z napędem na tylną oś. Jednak inżynierowie z Bawarii uspokajają - samochód nie straci na zwinności, ponieważ napęd będzie mógł nadal trafiać na tylną oś.  System xDrive zaoferuje pracę w jednym z trzech trybów: 2WD, 4WD Sport i 4WD. Do tego kierowca będzie mógł całkowicie odłączyć system DSC kontrolujący trakcję.

Pod maską pracuje jednostka S63B44, czyli dobrze znana konstrukcja 4.4 V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Możemy się spodziewać mocy w okolicach 608 KM oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Producent jeszcze nie ujawnił oficjalnych danych, ale możemy się spodziewać, że najnowsze M5 rozpędzi się do "setki" w 3,5 sekundy. To spokojnie wystarczy, żeby konkurent spod znaku gwiazdy z Affalterbach poczuł oddech konkurencji.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.