Nową Kię Sorento, którą Wam pokazujemy, zaprezentowano w Korei Południowej i to właśnie wersję koreańską SUV-a widzicie na zdjęciach. Wszystko wskazuje jednak na to, że podobny pakiet poprawek zostanie wprowadzony także w Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Europejskiej prezentacji możemy się spodziewać już niedługo. Całkiem prawdopodobne, że Kia przywiezie nowe Sorento na jesieni do Frankfurtu.
Tegoroczny lifting nie jest przełomowy. Projektanci zdecydowali się na lekkie odświeżenie lubianego modelu, a nie na wymyślaniu go od nowa. Mamy więc do czynienia z liftingową klasyką gatunku. Trochę unowocześniono grill, przemodelowano zderzaki i dodano kilka drobniejszych akcentów. Największą zmianą są chyba nowe reflektory LED z przodu i z tyłu (zwłaszcza w tych tylnych łatwo zauważyć nowe wypełnienie) oraz poczwórne światła przeciwmgielne. W ofercie pojawiły się także nowe, 19-calowe felgi.
Ogólnie Kia podkreśla, że Sorento 2018 stało się bardziej eleganckie i chyba można się z koreańskimi projektantami zgodzić.
Kia Sorento 2017 (wersja koreańska) fot. Kia
We wnętrzu znajdziemy m.in. nową kierownicę oraz najnowszą wersję systemu multimedialnego z dużym ekranem dotykowym. Zaktualizowano oczywiście pokładowe systemy bezpieczeństwa i asystentów kierowcy. Nie zabrakło też pozycji obowiązkowych w przypadku każdego faceliftingu - nowego kolory tapicerki, materiałów lepszej jakości i lekkich porządków kabinie.
Za to nic nie zmienia się pod maską. Na rynku koreańskim Sorento w dalszym ciągu będzie dostępne z dieslem 2.2 i turbodoładowaną benzyną 2.0. Przypomnijmy, Polacy mogą wybierać spośród dwóch jednostek wysokoprężnych: 2.0 CRDi (185 KM) i 2.2 CRDi (200 KM). Polski cennik otwiera 147 500 zł, a w aktualnej promocji - 138 500 zł.
