Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Mitsubishi Eclipse Cross - pierwszy kontakt z nowym rozdziałem japońskiej marki
Fanom motoryzacji nie trzeba przypominać, czym jest Eclipse. To japońskie coupe produkowane od 1989 roku w niektórych kręgach zyskało miano legendy. Ostatnie egzemplarze czwartej generacji zjechały z taśm produkcyjnych w 2011 roku. Tak zakończył się żywot klasycznego Eclipse'a. Jednak moda na SUV-y sprawiła, że Mitsubishi zdecydowało się powrócić do nazwy, prezentując zupełnie nowego SUV-a w stylu coupe - Eclipse Cross. Japończycy - jak sami mówią - zaczynają tym samym zupełnie nowy okres w swej historii.
- Mitsubishi Eclipse Cross zaznacza zupełnie nowy rozdział w historii firmy Mitsubishi Motors, która już od stu lat produkuje samochody. Nowy model to także owoc dziedzictwa liczącej sobie już 150 lat historii koncernu Mitsubishi, który zajmuje się niemal wszystkimi dziedzinami techniki związanymi z transportem i mobilnością. W swoje setne urodziny Mitsubishi Motors ma też za sobą 80 lat doświadczeń i tradycji w dziedzinie konstruowania i produkcji samochodów osobowych napędzanych na 4 koła – tradycji, która sprawia, że marka ta należy do absolutnej elity światowej producentów prawdziwych aut typu SUV, a nie tylko samochodów prezentowanych marketingowo jako SUV-y - czytamy w oficjalnym komunikacie japońskiej marki.
Nowe otwarcie
Eclipse Cross to samochód w typie, jakiego Mitsubishi nigdy dotąd nie oferowało. Jest dopełnieniem dwóch pozostałych SUV-ów marki: ASX-a oraz Outlandera, ale znacznie bardziej od nich wyrazistym. Nowa jest nie tylko stylistyka karoserii, ale też wnętrza. Deskę rozdzielczą zaprojektowano z rozmachem - projekt jest nowoczesny, a jednocześnie jest ergonomiczny. Prezentowane dziennikarzom egzemplarze były przedprodukcyjne, dlatego o jakości spasowania poszczególnych elementów nie ma na razie sensu opowiadać.
Zupełnie nowy silnik benzynowy, zmodernizowany Diesel i 3 skrzynie biegów
Do napędzania auta zastosowano dwa silniki: nowy benzynowy i zmodernizowany wysokoprężny. Oba są turbodoładowane i oba mają bezpośredni wtrysk paliwa do komór spalania. Silnik benzynowy to zupełnie nowa jednostka o pojemności 1,5 l. Motor dostępny jest w połączeniu z nowym wcieleniem manualnej, 6-stopniowej skrzyni biegów lub z przekładnią CVT o predefiniowanych 8 przełożeniach wirtualnych. Turbodiesel o pojemności 2,2 l to zmodernizowane wcielenie znanego już z innych modeli Mitsubishi silnika. Motor jest seryjnie łączony z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów.
Super-All Wheel Control (S-AWC)
Każdy z silników w Eclipse Cross może być połączony z napędem tylko na oś przednią lub na obie osie. W tym drugim przypadku Mitsubishi szczodrze czerpało z doświadczeń gromadzonych przez 80 lat produkcji aut 4x4. System S-AWC - bo o nim mowa - to mechaniczno-elektroniczny układ zapewniający optymalną dystrybucję siły napędowej pomiędzy koła w oparciu o dane z Układu Aktywnej Kontroli Uślizgu. Standardowo moment napędowy dzielony jest na przednie i tylne koła w proporcji 80/20, ale może ona zostać zmieniona maksymalnie do 55/45 w trybie AUTO.
Eclipse Cross wyposażono też w szereg systemów bezpieczeństwa, wśród których znajdziemy m.in. 7 poduszek powietrznych, system automatycznego hamowania, system monitorujący martwe pole w lusterkach i system ostrzegający o ruchu poprzecznym za samochodem.
Ile trzeba będzie zapłacić za najnowszego SUV-a Mitsubishi? Tego na razie nie wiadomo. Jeden z przedstawicieli japońskiej marki zdradził nam, że negocjacje z Japończykami trwają.
-
Pierwszy dzień obowiązkowej jazdy na suwak. Przez cały dzień obserwowaliśmy błędy kierowców. Mamy pięć ważnych wniosków
-
Jazda na suwak i korytarz życia obowiązkowe od 6 grudnia. Droga do pracy teoretycznie będzie wyglądać zupełnie inaczej
-
Autostrada A2 rusza na wschód. Pierwszy z trzech odcinków między Mińskiem a Siedlcami coraz bliżej
-
Samochód podpowie kierowcy kiedy zmieni się światło. To dopiero projekt, ale ma szanse się sprawdzić
-
Kierowca skody robił zdjęcia policjantom, ci zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że jest pijany
- "Bezwypadkowy", "pierwszy właściciel", czyli jak nie dać się nabrać sprzedawcy
- Renault Clio 1.3 TCe - opinie, test, spalanie. Odmłodzony przebój z najmocniejszym silnikiem
- W taką pogodę na drogach często pojawia się czarny lód. Jak uniknąć niebezpieczeństwa?
- Opony do samochodów elektrycznych - gdzie jest granica pomiędzy tworzeniem opony o małym oporze toczenia, a właściwościami jezdnymi?
- Power of Choice, czyli jak nie dać się zwariować w czasach elektromobilności
Forum
- Opony zimowe czy wielosezonowe (37)
- Mam nadzieję, że 3ci pas nie powstanie. (12)
- bliskie spotkania III stopnia (7)
- trzepanie kasy za brak OC (22)
- OT - pytanie o władzę Prezesa NIK (20)
- OT - płacz to chyba jest teraz? (19)
- Ponad 200 osób ginie w Polsce rocznie na pasach (49)
- OT - dziś orzeczenie SN w sprawie "wyroku" TSUE (22)
- Masło orzechowe (50)
- Ferrari 488 GTB od 1-go wlasciciela Full opcja (24)
Gość: Mniek
Oceniono 4 razy 4
mam lancera 97 5 lat całe zycie miałem mitsu w cześniej colty a pierwszy sam lancer rocznik 80 ,aledo czego zmierzam chciałem go oddać już na złom ,ale pojechałem na przegląd i dostałem bez problemu wszystko sprawne ,będę jezdził do przyszlego roku ,a potem chyba jeszcze rok i wszystko jasne