Floyd Mayweather przegina. Zamówił dwie sztuki LaFerrari

Nie ma wątpliwości, że Floyd Mayweather to człowiek o bardzo zasobnym portfelu. Poza tym jest wielkim miłośnikiem motoryzacji, co potwierdził ostatnio zamawiając dwa egzemplarze mocno limitowanego LaFerrari.

W garażu boksera znajdziemy całą flotę luksusowych i superszybkich samochodów, takich jak Lamborghini, Rolls-Royce czy Bugatti. Teraz do tego zestawu dołączą dwa egzemplarze LaFerrari - jeden w kolorze czerwonym, drugi biały. Sportowiec przyznał się do zakupów w swoim unikatowym, wulgarnym stylu na nagraniu opublikowanym na YouTube. Przy okazji Mayweather pochwalił się ilością pieniędzy i pokazał ręcznie wypisany czek na 100 mln dolarów. Przy takich sumach kwota 1,3 mln euro za LaFerrari nie robi większego wrażenia.

Oczywiście, u znawców supersamochodów z Maranello szybko zapali się czerwona lampka odnośnie białego koloru, który nie występował fabrycznie. Jednak na rynku funkcjonuje wiele firm, które zajmują się fachowa zmianą koloru nadwozia. I pewnie taki egzemplarz po przeróbkach trafił w ręce sportowca. Znając życie, już za kilka dni Mayweather pochwali się nowymi nabytkami za pośrednictwem mediów społeczniościowych.

 

Dla szybkiego przypomnienia Ferrari wyprodukowało tylko 499 egzemplarzy LaFerrari. Pod pokrywą silnika nowego włoskiego supersamochodu znalazł się 6.3-litrowy motor V12 generujący 800 KM przy 9000 obr./min oraz 700 Nm przy 6750 obr./min. Silnik jest wspomagany jednostką elektryczną o mocy 163 KM i 270 Nm. Łącznie oznacza to moc maksymalną w okolicach 900-1000 KM oraz moment obrotowy na poziomie około 1000 Nm. Do tego warto pamiętać, że LaFerrari waży jedynie 1 255 kg.

Włoska maszyna przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 2,7 sekundy, zaś przyspieszenie od 0 do 300 km/h zajmuje powalające 15 sekund. Prędkość maksymalna to 350 km/h.

Więcej o:
Copyright © Agora SA