Elektryczny hot-hatch od Renault. Tego jeszcze nie było!

Renault Zoe to elektryczny maluch, który do tej pory nie wzbudzał większych emocji. Sportowy oddział francuskiej marki zaprezentował właśnie ostrzejszą odmianę ze znaczkiem RS. Oto pierwszy, elektryczny hot-hatch.

Kilka miesięcy temu na targach w Genewie mogliśmy zobaczyć koncept o nazwie E-Sport. Samochód wyposażony w parę silników elektrycznych oferował moc 460 KM i 640 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Od tamtej pory Francuzi nie komunikowali nic na temat wersji produkcyjnej tego samochodu. Aż do teraz.

Podczas wywiadu dla magazynu Autocar, szef sportowej dywizji, Patrice Ratti poinformował, że firma myśli nad stworzeniem modelu Zoe RS, ale na razie potrzeba na to czasu . Można się zatem spodziewać, że Renault w najbliższym czasie zaskoczy elektrycznym hatchbackiem. Na razie największym problemem w tym projekcie może być kwestia technologii akumulatorów. Na pewno inżynierowie będą musieli poprawić zasięg maszyny. Koncept E-Sport pozwalał na 15 minut jazdy przy wykorzystaniu pełnych osiągów. Dla porównania Zoe ZE 40 oferuje zasięg na poziomie 400 km, liczony wg standardu NEDC. Z kolei wersja koncepcyjna oferuje sprint od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy. Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 210 km/h.

Jednak zanim na rynku pojawi się nowy, elektryczny hot-hatch, francuski producent ma jeszcze inną premierę do przygotowania. Na salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie zupełnie nowe Megane RS.

Który z nowych elektrycznych maluchów będzie się najlepiej sprzedawał w Europie?
Więcej o:
Copyright © Agora SA