Hennessey pracuje nad potworem szybszym niż Bugatti Chiron

Amerykańska firma Hennessey Performance mocno testuje cierpliwość swoich klientów. Trzy lata temu zapowiedziano hipersamochód o nazwie Venom F5, jednak dopiero teraz możemy się dowiedzieć trochę więcej na temat wersji produkcyjnej.

Model Venom F5 ma być następca modelu Venom GT. Dotychczasowy model rozpędzał się do prędkości 435 km/h, a tymczasem następca ma być szybki na tyle, żeby zostawić w tyle Bugatti Chiron. Amerykanie zapowiadają, że auto bez problemu osiągnie prędkość 467 km/h.

Problem w tym, że dopiero po trzech latach od wstępnych zapowiedzi pojawiły się kolejne informacje na ten temat. Hennessey opublikowało pierwsze, zamaskowane zdjęcia samochodu. Pojawiła się też informacja o premierze, która odbędzie się jeszcze w tym roku.

Po pierwszych obrazkach można zauważyć, że samochód zbliżył się wyglądem do pierwszego konceptu. Jest kilka zmian w przedniej części nadwozia. Zmieniono obudowy lusterek i pojawiły się małe wloty powietrza w okolicy przedniej szyby. Tył samochodu wydaje się optycznie szerszy.

Hennessey Venom F5Hennessey Venom F5 Fot. Hennessey

Nazwa samochodu pozostaje bez zmian – F5 nawiązuje do skali tornada, które osiąga prędkość pomiędzy 419–512 km/h. W osiągnięciu takiej prędkości z pewnością pomoże podwójnie doładowany silnik V8 o pojemności 7-litrów. Ten wielki agregat generuje 1400 KM maksymalnej mocy. Niewykluczone, że inżynierowie wycisną z niego jeszcze więcej do czasu premiery.

Konstrukcja samochodu ma być oparta na zupełnie nowych podzespołach, w przeciwieństwie do modelu Venom GT, który bazował na Lotusie Elise. Venom F5 będzie montowany w Houston w Teksasie, a producent John Hennessey określa go mianem „wyrafinowanej agresji na czterech kołach”.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.