Porsche 911 GT3 RS | Lekka kosmetyka

Inżynierowie z Zuffenhausen są zajęci pracą nad nową generacją 911 i ekstremalnym modelem GT2. Nie oznacza to jednak, że zaniedbują pozostałe wersje. W drodze jest już odświeżona wersja 911 GT3 RS, która odsłania kolejne szczegóły

Porsche GT3 RS po faceliftingu ma zmienioną przednią część nadwozia. Pod kamuflażem skrywają się nowe wloty powietrza na masce, a przy zderzaku pojawił się zmodyfikowany splitter. Kształty karoserii nie zmieniły się. W zamaskowanym egzemplarzu zamontowano ogromne tarcze hamulcowe z wielkimi zaciskami, które skrywają się pod 10-ramiennymi felgami. Poza wydatnym, tylnym skrzydłem zamontowano niewielki spojler generujący dodatkowy docisk dla tylnej osi.

Poza zmianami w wyglądzie możemy się spodziewać delikatnego zastrzyku w postaci dodatkowej mocy. Standardowo czterolitrowa jednostka typu bokser generuje 500 KM i 458 Nm. Przy okazji faceliftingu na pewno obydwa parametry ulegną zmianie. Niektóre źródła mówią, że pojemność zwiększy się do 4,2 litra. Przy masie wynoszącej zaledwie 1413 kg, taka zmiana na pewno będzie odczuwalna. Niewykluczone, że będzie to ostatnie z serii GT z silnikiem umieszczonym z tyłu. Od jakiegoś czasu nie ustają spekulacje na temat modelu z silnikiem montowanym centralnie.

Harmonogram premier Porsche jest bardzo napięty, ale można się spodziewać, że odświeżone 911 GT3 RS zadebiutuje w 2018 roku, a do salonów wejdzie na początku 2019 roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA