Prototypy | Volvo XC40 | Tylko krok od premiery

Premiera Volvo XC40 zbliża się wielkimi krokami. W sieci raz po raz pojawiają się zdjęcia zamaskowanych prototypów. To świetna okazja, żeby podsumować, co wiemy przed premierą

Do oficjalnej prezentacji Volvo XC40 pozostało już naprawdę niewiele czasu. Chińskie źródła informują, że premiera nowego modelu odbędzie się już na początku kwietnia. Nowy crossover klasy premium zostanie pokazany podczas Salonu Samochodowego w Szanghaju. Dlaczego w Państwie Środka, a nie na Starym Kontynencie? To nie tylko kwestia pochodzenia właściciela szwedzkiej marki (koncern Geely), a dobrze przemyślana decyzja biznesowa. Najważniejszym rynkiem zbytu nowego modelu mają być właśnie Chiny.

Do Europy - drugiego kluczowego rynku - nowe Volvo XC40 przyjedzie zapewne w drugiej połowie roku. Premiery możemy się spodziewać na jesieni we Frankfurcie.

Prototyp Volvo XC40Prototyp Volvo XC40 zdjęcia szpiegowskie (źródło:autoevolution)

Auto powstaje na modularnej płycie podłogowej CMA, która będzie wykorzystywana do budowy mniejszych modeli, ale posiada wspólne elementy z większą platformą SPA, co pozwoliło zaoszczędzić producentowi sporo pieniędzy. Bratem bliźniakiem Volvo XC40 będzie chiński SUV Lynk01, który również ma trafić do sprzedaży w Europie. Początkowe zapowiedzi mówiły, że chińsko-szwedzkie bliźniaki przyjadą do nas razem, jeszcze w tym roku. Jednak ostatnio dowiedzieliśmy się, że europejska premiera Lynka została przesunięta na "później". Realnym terminem wydaje się teraz przełom 2019 i 2020 r.

Tak prezentuje się azjatycki krewniak nowego Volvo:

Lynk 01Lynk 01 fot. Lynk & Co

Stylistycznie XC40 nie powinno nas zaskoczyć. Szwedzi zastosują ten sam patent, co w przypadku modelu XC60, który jest pomniejszoną wersją flagowego SUV-a XC90. Crossover garściami będzie też czerpał z konceptu 40.1, który jest najlepszą wskazówką na temat stylistyki nowego samochodu. Choć auto będzie bardzo podobne do XC60 oraz XC90, to producent obiecuje, że zachowa indywidualny wygląd. We wnętrzu również możemy się spodziewać bardzo chwalonego projektu, jaki pojawił się po raz pierwszy we wspomnianym XC90. Wnętrza nowych Volvo prezentują się znakomicie i zewsząd zbierają pochwały za ergonomię i jakość wykonania, Volvo więc nie ma powodu do wprowadzania w kabinie rewolucyjnych zmian.

Pod maską Volvo XC40 pojawi się jednostka benzynowa o pojemności 1.5, połączona z silnikiem elektrycznym. Hybrydowy układ napędowy współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią o siedmiu przełożeniach. Oprócz wersji T5 Twin Drive pojawią się jeszcze warianty z silnikami trzy- i czterocylindrowymi.

Czy Twoim zdaniem Volvo XC40 stanie się nowym bestsellerem marki?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.