Renault już odlicza dni do prezentacji w Genewie, która odbędzie się 7 marca. Właśnie ujawniono dwa pierwsze zdjęcia produkcyjnej wersji. Już bez mocnego kamuflażu, jak to było niedawno. Teraz możemy obejrzeć nowe sportowe auto w pełnej krasie. Niestety, wszystkie szczegóły techniczne mają zostać ujawnione dopiero na szwajcarskiej imprezie.
Nowy model A110 posiada kompaktowe wymiary, niską masę i spektakularną dynamikę, które zapewniły sukces kultowej "Berlinette". A110 ma płaską płytę podłogową i nadwozie wykonane z aluminium, co zapewnia niską masę i wysokie osiągi. - tylko tyle możemy przeczytać w oficjalnej informacji prasowej.
Aktualizacja 01.03. 2017 r.
Do naszej galerii dorzuciliśmy kolejne oficjalne zdjęcia A110. Tym razem Francuzi pochwalili się sesją z zaśnieżonej drogi. Możemy zobaczyć jak A110 prezentuje się w ruchu. Do Alpine A110 jeszcze wrócimy - dane techniczne wciąż pozostają pilnie strzeżoną tajemnicą.
Alpine A110 fot. Alpine
Jednostka napędowa pozostaje tajemnicą. Ale od czego są przecieki? Sercem nowego auta będzie prawdopodobnie czterocylindrowy, turbodoładowany silnik przygotowany przez Renault Sport. Przypomnijmy, we wszystkich spekulacjach przewija się jedna jednostka - 1.6 Turbo pożyczone z Renault Clio R.S. Na potrzeby Alpine jego pojemność mogłaby podskoczyć do 1,8 litra. Motor miałby współpracować z 7-stopniową dwusprzęgłową skrzynią biegów. Moc? W topowej wersji ma dobijać do 300 KM. Jeżeli dodamy do tego wagę w okolicach 1100 kg, to możemy dostać naprawdę szybkie sportowe auto.
Pojawił się nawet szacowany czas przyspieszenia Alpine Vision do 100 km/h. To 4,5 sekundy.
Na rynku A110 będzie celować przede wszystkim w Porsche Caymana oraz Alfę Romeo 4C. Renault rozpoczęło już przyjmowanie zamówień na premierową edycję specjalną (Premiere Edition), która będzie limitowana do 1995 sztuk. Do pierwszych kierowców Alpine A110 trafi jeszcze w tym roku.