Top Gear powraca! Zupełnie nowa formuła

"Top Gear" powróci już w marcu. 24. sezon ma przynieść poważne zmiany, a show spróbuje znaleźć dla siebie miejsce obok "Grand Toura"

Po spektakularnej klapie 23. sezonu "Top Gear" raz jeszcze spróbuje zdobyć serca widzów. Po odejściu z BBC Clarksona, Hammonda i Maya stacja powierzyła pieczę nad programem Chrisowi Evansowi. Eksperyment nie wypalił i w 24. sezonie zostanie zaproponowana nowa formuła.

Pierwszy odcinek zostanie wyemitowany 9 marca o godz. 22:00 w BBC Brit.

Prowadzących będzie trzech - Matt LeBlanc, Chris Harris oraz Rory Reid. Wielu widzów uważało, że byli oni jedynym pozytywnym elementem "nowego Top Geara". Teraz panowie dostaną znacznie więcej czasu na ekranie. Będzie ich wspierał oczywiście Stig, a także Sabine Schmitz oraz Eddie Jordan. W programie nie zabraknie kaskaderskich numerów, sławnych gości i egzotycznych miejsc.

Jednak "Top Gear" ma być teraz bardziej profesjonalny i skupiony na samochodach niż poprzedni sezon. Wydaje się, że BBC poszuka dla siebie miejsca na rynku nie jako bezpośrednia konkurencja "Grand Toura", a bardziej jego dopełnienie. Czy tak będzie naprawdę, przekonamy się już w marcu.

Czy Twoim zdaniem nowy "Top Gear" ma szanse odnieść sukces?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.