Skoda odświeżyła najmniejszy model obecny w gamie - Citigo. Jej nową "twarz" budują przeprojektowana maska, grill oraz zderzak z wbudowanymi światłami przeciwmgłowymi, opcjonalnie wyposażonymi w funkcję doświetlania zakrętów. Citigo po faceliftingu zyskało 34 mm długości, rosnąc do 3597 mm. Szerokość i wysokość pięciodrzwiowej wersji pozostają na niezmiennym poziomie (odpowiednio 1645 i 1478 mm).
Skoda Citigo - co przyniósł facelifting
Po raz pierwszy do standardu dla wersji Ambition trafią przyciemniane klosze tylnych świateł. Dla wersji wyposażenia Style i Ambition dostępne są pakiety kolorystyczne, dzięki którym lusterka boczne i dach wykończone są kontrastującą z resztą nadwozia bielą lub czernią. Przednie reflektory wyposażone są w światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED, podczas gdy zamontowane poniżej lampy przeciwmgłowe opcjonalnie wyposażane są w funkcję doświetlania zakrętów, która wykorzystuje pojedyncze światła do oświetlenia kierunku, w którym kierowca skręca z prędkością do 40 km/h.
Przy okazji faceliftingu Skoda dopisała do listy opcji w Citigo nowy lakier Zieleń Kiwi oraz nowe piętnastocalowe obręcze kół ze stopów metali lekkich, wykończone w kolorze srebrnym i antracytowym, przeznaczone dla wersji wyposażenia Style. We wnętrzu znajdziemy przeprojektowany zestaw zegarów. Pod maską nie zaszły żadne zmiany.
Odświeżona Skoda Citigo oficjalnie zadebiutuje na marcowych targach w Genewie.
