MINI Cooper SD ALL4 Clubman | Test długodystansowy, cz. V | W trasie

Zabieramy nasze MINI na wycieczkę. Cel podróży: Góry Sowie. Stan osobowy: 3 plus spory pies. Bagaże: zapas rzeczy na trzy tygodnie, dwie deski snowboardowe i kilka drobiazgów. Dystans: ok. 450 km

MINI w wersji Clubman ma być odpowiedzią na potrzeby klientów oczekujących nie tylko stylu, ale również walorów praktycznych. To MINI nie jest już mini. Nawet zwykłego Coopera ze swoim protoplastą łączy wyłącznie nazwa. Koncepcja małego i taniego samochodu poszła w zapomnienie. Pierwsze Mini zaprojektowane przez Alexandra Issigonisa miało długość 3054 mm. Obecne MINI One - 3821 mm, Clubman - aż 4253 mm, co stawia go w gronie samochodów kompaktowych.

Zastosowanie płyty podłogowej z BMW serii 2 Active Tourer zaowocowało sporą przestrzenią dla pasażerów. Wnętrza  nie można nazwać małym, ciasnym czy klaustrofobicznym. Miniakiem bez większego problemu wygodnie mogą podróżować cztery osoby pod warunkiem że kierowca ma nie więcej niż 185 cm wzrostu. Pozycja za kierownicą jest poprawna, z tym że fotele zamontowano nieco wyżej niż w tradycyjnym Cooperze, przez co wrażenia zza kierownicy nie są już takie gokartowe. Same fotele mogłyby być wygodniejsze – nie są najlepsze na długie trasy i po czterech godzinach jazdy non stop zaczęły boleć mnie plecy. Na odcinkach ekspresowych i autostradowych na jaw wychodzi, że MINI jest głośne. Szum powietrza opływającego karoserię jest wyraźny i ciężko rozmawiać z pasażerami bez podnoszenia głosu.

Dwulitrowy turbodiesel o mocy 190 KM radzi sobie bardzo dobrze z ważącym 1465 kg Clubmanem. Moc oraz moment obrotowy (400 Nm) pozwalają na sprawne manewry, a ośmiostopniowa skrzynia działa szybko i nie zastanawia się nad wyborem przełożenia. Jednak sama kultura pracy silnika mogłaby być nieco lepsza. Mówiąc wprost – zimny silnik głośno klekocze i przywodzi na myśl stare diesle. Spalanie oscyluje w okolicach 8,5 l/100 km, co jest dość sporą różnicą względem deklarowanego przez producenta 4,8 l. Zbiornik paliwa ma 48 litrów pojemności, średnio podczas wizyty na stacji  zostawicie ok. 220 zł, a jedno tankowanie powinno wystarczyć na jakieś 580 km.

MINI Cooper SD ALL4 ClubmanMINI Cooper SD ALL4 Clubman Fot. Michał Dek

Na równych nawierzchniach MINI prowadzi się tak jak deklaruje producent – gokartowo, a napęd All4 sprawdza się bardzo dobrze na ośnieżonych górskich drogach. Wystarczy jednak, że jakość nawierzchni ulegnie pogorszeniu. Wówczas MINI staje się nerwowe, a po najechaniu np. na studzienkę kanalizacyjną zastanawiacie się, w jak złym stanie są felgi. Zawieszenie zdecydowanie zestrojono pod kątem szybkiej jazdy po zakrętach, choć nie jestem do końca przekonany czy w samochodzie, który ma spełniać rolę rodzinnego i praktycznego, jest to konieczne. W polskich realiach drogowych przydałoby się więcej komfortu.

Bagażnik z podwójną podłogą pomieści od 360 l do 1250 l. Jeśli to mało możecie zamówić 320-litrowy boks dachowy za kwotę 1821 zł. Dodatkowym ułatwieniem jest dzielone oparcie tylnej kanapy w stosunku 40:60. Kufer konkurencyjnego Audi A3 połknie od 380 l do 1220 l natomiast BMW serii 1 od 360 do 1200 l. Charakterystyczne drzwi może i wyglądają ciekawie, ale trzeba się strasznie nagimnastykować, by je zamknąć i się nie ubrudzić. Dodatkowo otwór załadunkowy jest dość niski. Jeśli zdecydujecie się na kamerę cofania, dopłacicie do swojego MINI 1780 zł. Jest jednak pewien problem - kamera działa dopóki samochód jest czysty. Wystarczy lekki deszcz, mokra nawierzchnia, a nisko umieszczona soczewka na tylnym zderzaku zachodzi brudem. Po wybraniu biegu wstecznego nie widać kompletnie nic.

Czy Mini sprawdza się jako samochód rodzinny lub jako kombi? I tak, i nie. Wszystko zależy od tego, jak dużą macie rodzinę i jak często podróżujecie na wakacje z kompletem pasażerów. Clubman jest idealnym rozwiązaniem dla rodziny 2+2. Jeśli nie przewozicie zbyt często lodówki, a jedynie wyskakujecie na weekendowe zakupy, również się sprawdzi. Jednak Mini w wersji kombi należy traktować jako… nieco bardziej użyteczny gadżet, ale wciąż gadżet.

Wszystkie części testu długodystansowego Mini znajdziecie się tutaj: Mini Clubman | Test długodystansowy

Więcej o:
Copyright © Agora SA