Elektryczny van Nissana zajął pierwsze miejsca w rankingach sprzedaży w 17 krajach Europy, wyprzedzając rywali w swoim segmencie. Największą popularnością cieszył się w Wielkiej Brytanii, a także w Norwegii i Francji. W sumie sprzedano 4319 egzemplarzy.
W zeszłym roku Nissan sprzedał o 7 procent więcej egzemplarzy aniżeli w 2015 roku. Popularność elektrycznych samochodów dostawczych wyraźnie rośnie. Japoński producent obsłużył w zeszłym roku duże zamówienia flotowe od europejskich firm. Na potrzeby austriackiej i włoskiej poczty wyprodukował 300 i 70 egzemplarzy e-NV200.
Jedną z podstawowych korzyści przy zakupie takiego samochodu są niskie koszty eksploatacji – od 0,33 euro/km, a do tego płynna i bezgłośna jazda oraz 40 proc. niższe koszty serwisowania w porównaniu z modelem zasilanym konwencjonalnie. Zasięg samochodu na jednym ładowaniu wynosi do 170 km.
Wszystkie egzemplarze Nissana e-NV200 sprzedawane w Europie będą objęte gwarancją obowiązującą przez 5 lat lub 100 tys. km. Pięcioletnia gwarancja obejmuje podzespoły mechaniczne i elektryczne, pojemność akumulatora, brak korozji (do 12 lat) oraz prawo do korzystania z pomocy drogowej assistance.
Cena Nissana e-NV200 zaczyna się już od 134 070 zł.
Gość: TT
Oceniono 2 razy 0
Ciekawe, który z was sceptyków dziennie więcej przejedzie lub czy ma w baku na więcej niż 170km. A te auto teoretycznie co dziennie lub częściej może mieć pełne 170 km zasięgu. CHaDeMo ładuje to auto w 30 min i to obecnie za darmo, który z was zarabia dziennie więcej niż te auto potrafi zaoszczędzić będąc w ciągłym ruchu i w przerwach na ładowanie. Wyskakiwać cwaniaki z wyliczeniami. Łyso...