Kilka dni temu na jednej z alpejskich dróg pojawił się zamaskowany model, który kształtem przypomina Mercedesa GLA. Mocny kamuflaż i brak logotypów na nadwoziu oznacza, że jest to ściśle strzeżony prototyp nowego GLA.
Podwyższoną Klasę A zbudowano na nowej płycie podłogowej MFA2, co sprawi, że auto będzie sporo lżejsze. Dzięki temu producent delikatnie powiększy gabaryty samochodu, co wypłynie na ilość miejsca w kabinie. Kilka tygodni temu pojawiły się plotki o modelu GLB, który wypełni lukę w segmencie crossoverów pomiędzy GLA a GLC.
Pod maską nowego modelu oprócz standardowych silników benzynowych i wysokoprężnych pojawi się układ hybrydowy. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale Mercedes z pewnością ujawni je przy okazji premiery nowej Klasy A.
Podstawowa wersja GLA będzie napędzana na przednią oś, ale za dopłatą będzie można zamówić napęd 4Matic. Auto pojawi się na rynku dopiero w 2019 roku. Cena aktualnej generacji wynosi obecnie 124 300 zł, a konkurentami modelu GLA są takie modele jak Audi Q3 i BMW X1.
