Kia Stinger | Gotowa na podbój Europy

Kia Stinger jest jedną z gwiazd amerykańskich targów NAIAS, ale już na początku marca zobaczymy ten model w europejskiej odmianie. Auto będzie dostępne z sinikiem wysokoprężnym, ale producent zastanawia się nad wprowadzeniem wersji elektrycznej.

Koreański grand tourer pojawi się na Starym Kontynencie jeszcze w tym roku. Oferta marki Kia będzie przygotowana na potrzeby europejskich klientów, dlatego w gamie nie zabraknie wersji z silnikiem wysokoprężnym pod maską. Ponadto producent zastanawia się bardzo poważnie nad wprowadzeniem hybrydy oraz wersji elektrycznej.

Już podczas targów w Genewie będziemy mogli zobaczyć model Stinger wyposażony w silnik o pojemności 2,2 litra dostarczający prawie 200 KM na wszystkie koła (napęd dostępny za dopłatą). Podobnie jak wersja benzynowa, Diesel będzie współpracował z ośmiobiegowym automatem.

Kia zastanawia się mocno nad wprowadzeniem Stingera w wersji elektrycznej. Koreańska platforma umożliwia przeszczepienie napędu z hybrydowego modelu Optima, pomimo różnic w przekazywaniu napędu. Jeżeli zainteresowanie utrzyma się na odpowiednim poziomie, producent rozważy wprowadzenie wersji elektrycznej.

Kia StingerKia Stinger fot. Kia

Klienci w USA jeszcze w tym roku odbiorą pierwsze egzemplarze Stingera. Nie wiadomo, kiedy auto pojawi się na europejskich drogach, ale już teraz wzbudza sporo emocji. Najmocniejszy wariant modelu napędzanego na tylną oś oferuje 365 KM i sprint do setki w 5,1 sekundy. Za dopłatą można zamówić napęd na cztery koła, ale więcej radości z jazdy dostarczy pierwszy wariant. Tym bardziej, że producent umożliwi całkowite odłączenie systemu kontroli trakcji.

Nie znamy jeszcze ceny nowej Kii, ale wiemy, że producent obiera za cel niemiecką konkurencję w postaci Audi, BMW i Mercedesa

Czy Kia Stinger odniesie sukces w Europie?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.