Infiniti QX50 | SUV z rewolucją pod maską

Japoński producent odmładza gamę modelową. W najbliższym czasie Infiniti pokaże kilka nowych SUV-ów i crossoverów. Pierwszy z nich - QX50 - pojawi się za kilka dni w Detroit

Na następcę aktualnego modelu czekamy już od dłuższego czasu, a tymczasem kilka miesięcy temu Infiniti pokazało koncepcyjny model QX Sport Inspiration, który w Detroit przeistoczy się w wersję bliską produkcji.

Przy okazji tego modeli japoński producent zamierza się zbliżyć do technologii autonomicznych. Jednak w przeciwieństwie do innych firm nie zamierza odstawiać na bok kierowcy, tylko skorzystać z niego w formie „pilota”. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale brzmi ciekawie.

Pod maską modelu QX50 pojawi się silnik VC-T, czyli pierwszy na świecie seryjny silnik o zmiennym stopniu sprężania. Inżynierowie pracujący dla Infiniti poświecili dwie dekady na ten projekt.

Dwulitrowy, czterocylindrowy silnik benzynowy wyposażono w turbodoładowanie, ale największa innowacja tkwi w możliwości samoczynnego przekształcania się oraz bezstopniowego podnoszenia/obniżania denka tłoka w jego górnym, martwym położeniu.

Infiniti QX50 ConceptInfiniti QX50 Concept fot. Infiniti

Technologia jest skomplikowana, ale w wielkim skrócie pozwala na zmianę skoku tłoka i pojemności skokowej silnika wraz ze stopniem sprężania (w zakresie od 8,1:1 aż po 14,1:1). Autorski system sterowania silnikiem dobiera odpowiednie parametry do potrzeby chwili. Jednostka spełni oczekiwania sportowej jazdy, ale przy okazji potrafi być oszczędna.

Infiniti chwali się, że technologia VC-T pozwoli zmniejszyć zużycie paliwa i emisję spalin, przy znaczącej redukcji hałasu i wibracji. Taka konstrukcja jest też lżejsza i mniejsza niż porównywalne jednostki. Producent nie ujawnił jeszcze ostatecznych parametrów jednostki, ale można się spodziewać 272 KM mocy i 390 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.