Od stycznia tego roku straże miejskie i gminne nie mogą korzystać z fotoradarów - to wynik nowelizacji prawa. Właśnie dlatego na wielu urządzeniach w kraju pojawiła się czarna folia. Tak stało się z większością fotoradarów w Warszawie. Warszawska Straż Miejska starała się odstąpić urządzenia Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego, ale ten nie chciał ich przejąć. Powód? Do nowoczesnego systemu fotoradarów zarządzanych przez GITD nie można podpiąć urządzeń starego typu. Jak się jednak okazało integracja tych warszawskich jest możliwa. Dostaliśmy potwierdzenie tej informacji w Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
- Dziś otrzymaliśmy kilkadziesiąt telefonów w tej sprawie, ale dopiero teraz możemy oficjalnie potwierdzić, że GITD osiągnęło porozumienie ze stołeczną Strażą Miejską. Na mocy porozumienia będziemy korzystać z 27 fotoradarów stojących dziś w kilkunastu miejscach w Warszawie - powiedzieli przedstawiciele CANARD w rozmowie z moto.pl.
Kiedy fotoradary znów zaczną robić zdjęcia w Warszawie?
Pojawiające się w mediach informacje, jakoby warszawskie fotoradary miały zacząć robić zdjęcia już od stycznia 2017 roku są nieprawdą. Integracja urządzeń z systemem zarządzanym przez CANARD zajmie kilka miesięcy. Ile dokładnie? Nie wiadomo.
Według danych warszawskiego ratusza w latach 2012–15 rocznie na stołecznych ulicach ginęło ok. 60 osób, podczas gdy w poprzednich latach – ok. 100. Urzędnicy wskazują m.in., że na wybranych skrzyżowaniach, na których zamontowano fotoradary, nie było w tym czasie żadnego wypadku śmiertelnego, a liczba wykroczeń polegających na wjeździe na skrzyżowanie przy czerwonym świetle, znacząco spadła.
O tym, jak diametralne różnice w liczbie wykroczeń zanotował stołeczny ratusz, pisaliśmy tutaj: Straż miejska straciła fotoradary. Co na to kierowcy?
