Porsche | Nie będzie tanich modeli

Niedawno informowaliśmy o Porsche Majun, spodziewanym mniejszym bracie Macana. Okazuje się, że plotki to tylko plotki. Szef sprzedaży marki zaprzecza tym doniesieniom

Po wielkim sukcesie modelu Cayenne, Porsche poszło za ciosem i wypuściło na rynek mniejszego Macana. Efekt? Słupki sprzedaży wystrzeliły. Błyskawicznie zaczęto spekulować więc o jeszcze mniejszym SUV-ie. Pojawiła się nawet nazwa (Majun), wizualizacje oraz pierwsze, bardzo mgliste szczegóły techniczne. My pisaliśmy o Porsche Majun TUTAJ.

Producenci rzadko komentują podobne doniesienia, ale dziennikarzom Autonews udało się uzyskać komentarz w tej sprawie wysoko postawionej osoby w marce. Główny szef sprzedaży, Detlev von Platen, zdementował pogłoski i podkreślił, że dla Porsche najważniejszy jest prestiż i jakość. Niemcy nie planują zejścia ze swoją ofertą poniżej Macana i 718 Cayman.

Jesteśmy ekskluzywną marką, produkującą samochody sportowe. Niczego nie zyskamy, wprowadzając w przyszłości do sprzedaży tańsze Porsche. W tym co robimy nie chodzi o ilość, my stawiamy na jakość. - powiedział Detlev von Platen podczas otwarcia Porsche Experience Center w Los Angeles.

Wizualizacja Porsche MajunWizualizacja Porsche Majun Jedna z wizualizacji małego SUV-a Porsche o imieniu Majun

Oznacza to, że najtańszym modelem w ofercie Porsche pozostanie 718 Cayman. Z dwulitrowym, 300 konnym silnikiem kosztuje wyjściowo 224 510 złotych. Na zwolenników SUV-ów w salonach czeka bazowy Macan z czterocylindrowym silnikiem 2.0 o mocy 252 KM. Cena? Od 226 400 złotych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.