Salon Los Angeles 2016 | Subaru Viziv-7 | 5,2 metra długości

Największą gwiazdą pośród SUV-ów na kalifornijskiej imprezie bez wątpienia był Volkswagen Atlas. Jednak swojego dużego SUV-a przygotowało także Subaru. Czy to zapowiedź nowej Tribeki?

W Stanach Zjednoczonych ten segment rynku nazywa się "mid-size SUV", ale z naszego punktu widzenia mamy do czynienia z samochodami bardzo dużymi. Ich długość oscyluje wokół 5 metrów. Koncepcyjne Subaru jest nawet jeszcze większe. Wymiary Viziv-7 to 5,2 m długości, 2,99 m rozstawu osi, 2,03 m szerokości i 1,86 m wysokości. Na pokładzie SUV-a w trzech rzędach może podróżować siedem osób.

Na amerykańskim rynku produkcyjna wersja Viziv-7 będzie się musiał zmierzyć m.in. z Fordem Explorer, Toyotą Highlander, Hondą Pilot i zupełnie nowym w stawce Volkswagenem Atlasem.

Volkswagen AtlasVolkswagen Atlas fot. Volkswagen

Niestety, Subaru nie wchodziło w żadne szczegóły techniczne konceptu. Nie poznaliśmy jeszcze jednostek napędowych. Najprawdopodobniej do napędzania bazowych odmian Viziv-7 Concept zostaną oddelegowane czterocylindrowe, turbodoładowane silniki. Pod maską topowej odmiany SUV-a ma pracować sześciocylindrowy bokser o pojemności 3,6 litra. W ofercie nie powinno też zabraknąć wersji hybrydowej. Jednak na pierwsze pewne informacje będziemy musieli poczekać do przyszłego roku i następnych wielkich imprez, gdzie Subaru na pewno przywiezie kolejne wcielenie konceptu i wreszcie jego produkcyjną wersję.

W Los Angeles Subaru skupiło się przede wszystkim na stylistycznej stronie modelu. Trzeba przyznać, że koncept prezentuje się imponująco - w naszej galerii znajdziecie wszystkie zdjęcia opublikowane przez producenta. Wnętrze Viziv-7 na razie pozostaje tajemnicą.

Subaru Viziv-7 ConceptSubaru Viziv-7 Concept fot. Subaru

Jak nowy model będzie się nazywał? Typy są dwa. Niektórzy sugerują, że Subaru przywróci do życia model Tribeca. Inni zauważają, że Japończycy niedawno odwiedzili amerykański urząd patentowy i zastrzegli nazwę Ascent.

Rynkowego debiutu dużego SUV-a można się spodziewać w 2018 roku.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.