Tesla Semi miała zadebiutować we wrześniu, ale ostatecznie prezentację przesunięto na 26 października. Już za kilka tygodni poznamy więcej szczegółów na temat nowego projektu. Trzeba mieć na uwadze, że nie jest to wersja produkcyjna, a jedynie funkcjonalny prototyp.
W klasycznym dla siebie stylu, Elon Musk ogłosił premierę za pośrednictwem Twittera. Nowy samochód określa mianem "nierzeczywistej bestii". Poza tym nie zdradził żadnych nowych szczegółów na temat nowego projektu. W sieci pojawiły się już przecieki, że zasięg elektrycznego ciągnika siodłowego wyniesie 320-480 km, a do tego zaoferuje rozwiązania w zakresie zautomatyzowanej jazdy. Producent jakiś czas temu starał się o pozwolenia na testy takich systemów na terenie Nevady i Kalifornii.
Więcej szczegółów poznamy już pod koniec października na konferencji. Elon Musk zapewnia, że nowy pojazd trafi do produkcji nie później niż za dwa lata, chociaż mając na uwadze problemy produkcyjne związane z Modelem 3, możemy się spodziewać przesunięcia tego terminu.
