Audi pokazało kilka miesięcy temu elektryczny koncept e-tron Sportback, który pojawi się na rynku dopiero w 2019 roku. Dla porównania Tesla Model S będzie wtedy już siedem lat w sprzedaży. Co łączy oba modele? Odpowiedź jest prosta - billboardy reklamowe, które pojawiły się w kilku niemieckich miastach.
Niemiecki koncern bardzo długo zwlekał z wprowadzeniem elektrycznego samochodu do oferty. Podobnie zachowało się kilku innych producentów, którzy zainteresowali się tematem obserwując poczynania Elona Muska i stworzonego przez niego Tesli.
Mimo zachowawczego podejścia do tematu samochodów elektrycznych, niemiecki producent postanowił zrobić zaczepkę w kierunku szefa Tesli. Niemiecki humor potrafi być bardzo specyficzny, ale w tym przypadku przekaz jest jasny. W kilku niemieckich miastach pojawiły się plakaty prezentujące nadchodzący model e-tron Sportback z hasłem "Musk-Have", co jest oczywistą grą słów nawiązującą do określenia "Must have". To pokazuje, że Audi sprzedające znacznie więcej samochodów, poważnie traktuje niewielkiego konkurenta z Kalifornii.