W gamie marki Kia pojawi się model większy od Sorento. Pierwsza odsłona koncepcyjnego modelu Telluride miała miejsce w 2016 roku na salonie motoryzacyjnym w Detroit. Wygląd samochodu mocno odróżniał się od pozostałych modeli w gamie. Jednak to żaden problem, ponieważ auto będzie przecierać szlaki w kwestii nowego języka stylistycznego.
Podobno już kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze, zamaskowane prototypy, które odznaczały się nietypowymi gabarytami. Zatem wszystko wskazuje na to, że bryła modelu Telluride zostanie zachowana. Niewykluczone, że podobne kształty pojawią się w przyszłości w mniejszych modelach z segmentu SUV.
Duchowy następca zapomnianego modelu Borrego (znanego również pod nazwą Mohave) w wersji koncepcyjnej skrywał w kabinie cztery "kapitańskie" fotele oraz trzeci, składany rząd siedzeń. W modelu produkcyjnym będzie miejsce dla ośmiu osób, ale w ofercie pojawi się bardziej luksusowa wersja 7-osobowa, w której znajdą się w drugim rzędzie dwa "kapitańskie" fotele.
Wbrew wcześniejszym plotkom o tylnym napędzie, wersja produkcyjna powstaje na przednionapędowej platformie z możliwością dołożenia napędu na wszystkie koła HTRAC - znanego z innych modeli koreańskiego koncernu.
Najwięcej znaków zapytania skrywa się pod maską. Raczej nie uświadczymy w tym modelu niedużych, czterocylindrowych silników. Zamiast tego możemy się spodziewać jednostki V6 o pojemności 3,3 litra, współpracującej z 8-biegowym automatem. Zważywszy na to, że jest to flagowy model, lista wyposażenia powinna być imponująca.
Niewykluczone, że w gamie Hyundaia pojawi się siostrzany model o nazwie Palisade - wniosek o rejestrację takiej nazwy wpłynął niedawno do amerykańskiego urzędu patentowego.