Ford Focus RS | Hot hatch doskonały? | Krótka lekcja historii

Jak stworzyć samochód, który rajdowe emocje przeniesie na publiczne drogi? Ford szukał odpowiedzi na to pytanie. Tak powstał Focus RS
Ford Focus RS Ford Focus RS Fot. Ford

Ford Focus RS mk I

Z zewnątrz to zawsze był kompakt z agresywnymi zderzakami i poszerzonymi nadkolami, od drugiej generacji dodatkowo z wielkim skrzydłem i paletą wyrazistych lakierów. Jednak technicznie Focus RS nie ma wiele wspólnego ze zwykłym Focusem. Tak było od pierwszej generacji i pozostało do dziś.

Pierwszy Ford Focus był przełomowy i zagwarantował Fordowi silną pozycję w segmencie kompaktów w Europie. Nowoczesna stylistyka, bardzo odważne wnętrze, zawieszenie zestrojone tak, by dawać radość z jazdy, ale nie być utrapieniem podczas codziennych wycieczek po mieście - wszystkie te cechy składały się na obraz silnego rywala Volkswagena Golfa i Opla Astry.

Pod koniec lat 90. Focus zadebiutował w rajdach. Swoje triumfy święcił w nim m.in. słynny Colin McRae. Za kierownicą Focusa WRC zasiadał też Carlos Sainz. Inżynierowie Forda wykorzystali swoje doświadczenia z rajdów, by stworzyć wyjątkowe auto, które trafi do salonów. Tak powstał pierwszy Ford Focus RS.

Dostępny tylko w jednym, niebieskim lakierze, z rozstawem kół takim samym jak asfaltowa wersja Focusa WRC (o 10 cm więcej niż standardowy kompakt Forda), ze zderzakami identycznymi jak w rajdówce i felgami od O.Z. Racing - Focus RS był gotowy, by wyjechać na drogi. W opracowaniu auta brały udział takie firmy jak Sparco, Garrett Technologies, Brembo, Sachs Racing, AP Racing i Quaife, z którymi Ford od lat współpracował w motorsporcie. To był prawdziwy pokaz możliwości Forda i ukłon w stronę fanów rajdów. 70 proc. części zastosowanych w RS-ie nie miało nic wspólnego z tym, co można było znaleźć na pokładzie zwykłego Focusa. 4,5 tys. egzemplarzy sprzedano błyskawicznie. Więcej nie powstało.

Pod maską pracował znany z podstawowej gamy benzynowy Duratec, ale nie miał on wiele wspólnego ze standardową odmianą tego silnika. Kute korbowody, chłodzone sodem zawory wylotowe, ogromna turbosprężarka, 215 KM przy 5,5 tys. obr./min. i 310 Nm przy 3,5 tys. obr./min. - to wizytówki pierwszego Focusa RS. Szalenie agresywny w jeździe rozpędzał się do setki w 6,4 s. Prawdziwą magią było jednak zawieszenie - przednionapędowy RS nie był podsterowny, co przy takiej mocy i momencie było wówczas niełatwą do osiągnięcia sztuką. Ford tak wysoko podniósł sobie poprzeczkę, że wydawało się, iż stworzenie czegoś jeszcze lepszego może być niemożliwe. Ale w kolejnych latach w głowach inżynierów rodził się już kolejny projekt - Focus RS II generacji.

Ford Focus RS

Ford Focus RS

Ford Focus RS II Ford Focus RS II Fot. Ford

Ford Focus RS mk II

Druga generacja Focusa RS szokowała nie tylko krzykliwymi lakierami i agresywnym pakietem ukoronowanym ogromnym skrzydłem, ale przede wszystkim mocą. 305 KM i 440 Nm, a wszystko to przekazywane na przednią oś. Wielu nie wróżyło takiej konfiguracji sukcesu. Jednak inżynierowie Forda znów nie zawiedli, tworząc zawieszenie i układ kierowniczy, które nie pozwalały na chwile podsterowności. Jeden z naszych redakcyjnych kolegów po przejażdżce Focusem RS krótko podsumował sposób, w jaki kompaktowy Ford pokonuje zakręty: -To auto zostawia całe stadko narowistych przednionapędówek daleko w tyle. (...) Niby to zwyczajny McPherson, a jednak. Kluczowa w Focusie RS jest długość uchwytu łączącego piastę koła z amortyzatorem. Zwiększono ją tak, by pozwala skręconym kołom przylegać do powierzchni drogi pod takim samym kątem, jak przy jeździe na wprost. Minusem takiego rozwiązania jest dość znaczny promień skrętu. Plusem - wychodząc z łuku można śmiało wcisnąć gaz w podłogę. Auto pojedzie tam, gdzie chce kierowca, a nie na wprost. Aby było jeszcze lepiej, dorzucono mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu firmowany prze Quaife, a całość ochrzczono jako RevoKnuckle.

To nie było jednak ostatnie słowo w kwestii Focusa RS. Produkcję drugiej generacji zwieńczyła limitowana edycja RS500. Tym razem motor przekazywał na przednią oś aż 350 KM i 460 Nm, co pozwoliło urwać 0,3 s podczas sprintu do setki (5,9 s względem 5,6 s w RS500). W 12 godzin sprzedano wszystkie 500 egzemplarzy. Klienci kupowali auto w ciemno, bo początkowo nie podano nawet ceny matowego RS-a. Tak zakończyła się produkcja przednionapędowych, sportowych Focusów. W 2015 roku zaprezentowano trzecią generację. Mocarną i z napędem na cztery koła.

Ford Focus RS II

Ford Focus RS500

Ford Focus RS500

Ford Focus RS500

2015 Ford Focus RS 2015 Ford Focus RS fot. Ford

Ford Focus RS mk III

Najnowsza generacja Focusa RS jest najszybsza w historii modelu. 350 KM i 440 Nm nie robi wrażenia na tle wspomnianego RS500, ale jego osiągi dalece wykraczają ponad granicę wyznaczoną przez limitowaną edycję drugiej generacji. Najnowszy RS pierwszą setkę osiąga w... 4,7 s, a przyspieszać przestaje dopiero po tym, gdy na prędkościomierzu pojawi się 266 km/h. To piekielnie szybki samochód, wybaczający kierowcy błędy popełniane w zakrętach. Twarde i płytkie sprzęgło połączone z krótkimi skokami lewarka pozwalają na bardzo szybką zmianę biegów, choć ewentualna pomyłka i wybór zbyt wysokiego przełożenia nie odbiją się znacząco na czasie, w którym RS pokona zakręt - 2.3-litrowy EcoBoost jest elastycznym benzyniakiem. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest w zakresie 2700-4000 obr./min., ale osiągana wysoko maksymalna moc (5800 obr./min.) prowokuje do przeciągania biegów. Tym bardziej, że wydech wydaje z siebie wówczas przyjemne dźwięki.

Podczas jazdy po autostradzie czujesz się, jakbyś prowadził samochód uprzywilejowany. Kierowcy jadący przed tobą w dość nerwowy sposób reagują na widok RS-a w lusterku, jakby czuli, że mają obowiązek zwolnić lewy pas. Agresywny przód auta budzi respekt nie mniejszy niż tył z wielkim skrzydłem na szczycie. Jeden dzień za kółkiem RS-a wystarczył, by kilkakrotnie zostać poproszonym przez zupełnie nieznanych mi ludzi o możliwość zrobienia Focusowi paru zdjęć.

Napęd na cztery koła z układem Torque Vectoring Control potrafi przekazać sto procent momentu obrotowego tylnej osi do wybranego koła. M.in. to sprawia, że nowy RS łyka zakręt za zakrętem bez żadnego wysiłku. Frajdę daje też launch control i jeden z czterech trybów jazdy, który ma do wyboru kierowca. Mowa oczywiście o "Drift". Nikomu raczej nie trzeba tłumaczyć, do czego służy.

Jeśli priorytetem jest frajda z jazdy, trudno wyobrazić sobie lepiej wydane 150 tys. zł (300-konny Volkswagen Golf R kosztuje ponad 165 tys. zł; Focus RS jest świetnie wyceniony). Zespół Ford Performance po raz kolejny bardzo wysoko ustawił poprzeczkę. Aż trudno sobie wyobrazić, gdzie może się ona znaleźć, gdy światło dzienne ujrzy edycja specjalna, która została już zapowiedziana. Czy Fordy Focusy RS to hot hatche doskonałe? Tak, ale tylko do czasu pojawiania się kolejnych generacji, które na nowo definiują pojęcie perfekcji w tej klasie.

2015 Ford Focus RS

2015 Ford Focus RS

2015 Ford Focus RS

Więcej o:
Copyright © Agora SA