Porsche Cayenne GTS | Test | Już nie to samo?

Pod koniec zeszłego roku Porsche zaprezentowało odświeżoną wersję swojego flagowego SUV-a Cayenne. W tym roku do sprzedaży weszła poddana modyfikacjom wersja GTS. Sprawdźmy co się w niej zmieniło i czy są to zmiany na lepsze
Porsche Cayenne GTS Porsche Cayenne GTS fot. Michał Dek

W czerwieni mu do twarzy

Cayenne GTS zawsze wyróżniał sportowy styl. Począwszy od pierwszej generacji, Porsche prezentowało to auto w bardzo wyrazistych kolorach. Producent podkreślał tym fakt, że mimo iż GTS nie jest najmocniejszym Cayenne w palecie, to jest najbardziej sportowym wariantem.

Testowy egzemplarz po faceliftigu ubrano w jeden z dwóch kolorów specjalnych - Carmine Red (koszt dodatkowych 12 243 zł). Doskonale kontrastują z nim standardowe dla tej wersji czarne akcenty, czyli felgi, wkłady lamp, listwy okien, a nawet końcówki wydechów i oznaczenia. Cayenne GTS jest też o 20 mm niższy od podstawowej wersji, a dodatkowo można "posadzić" go niżej, bądź podnieść, korzystając z regulacji wysokości amortyzatorów (zawieszenie pneumatyczne). Cayenne po zmianach prezentuje się lepiej, bardziej świeżo i w przypadku wersji GTS jeszcze bardziej dynamicznie. Stylistyka zdecydowanie na plus.

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTS Porsche Cayenne GTS fot. Michał Dek

Nic nie zastąpi V8

Przejdźmy do największej i najważniejsze zmiany, jaka zaszła w Porsche Cayenne GTS po liftingu. To zupełnie nowy silnik. Mocniejszy, lżejszy, bardziej wydajny, mniej paliwożerny (przynajmniej trochę) - można by tak pewnie jeszcze dalej wymieniać. Niestety jest też zubożony o dwa cylindry, a za jego moc nie odpowiada już jedynie pojemność, ale także układ turbodoładowania. Tym samym doczekaliśmy końca wolnossących silników V8 pod maską Porsche. Ostatnim było limitowane Porsche 918 Spyder, ale jego produkcja i sprzedaż również dobiegły końca.

Pod maską Cayenne GTS pracuje teraz podwójnie doładowane V6 o pojemności 3,6 litra, mocy 440 KM i momencie obrotowym wynoszącym równe 600 Nm. Po niespełna pięciolitrowym V8, generującym 400 KM, nie ma już śladu. Niestety mimo teoretycznej poprawy osiągów (0-100 km/h w czasie 5,1 s), Cayenne GTS stracił nieco ze swojego charakteru. Responsywność silnika na gaz nie jest już tak bezpośrednia, a mimo słyszalnego z wydechów "burkania", dźwięk GTS-a nie budzi już takiej grozy i postrachu jak kiedyś. Unijni ekolodzy, oddajcie nam prawdziwe silniki!

Szukasz używanego Cayenne? Sprawdź ceny

Oczywiście to nie oznacza, że Cayenne GTS to złe auto i nowy silnik wszystko popsuł. Nadal mamy do czynienia z jednym z najlepszych sportowych SUV-ów na rynku. Jest szybki, 8-biegowa automatyczna przekładnia dobrze współpracuje z silnikiem, a zawieszenie i układ jezdny, które mogą pracować w kilku trybach (Comfort, Sport i Sport Plus), świetne radzą sobie z ważącym ponad 2 tony autem.

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTS Porsche Cayenne GTS fot. Michał Dek

Ciemność widzę, ciemność

O ile na zewnątrz testowanego Cayenne dominuje kolor czerwony, a czarny jest jedynie dodatkiem, o tyle we wnętrzu jest dokładnie na odwrót. Czarną tapicerkę i deskę rozdzielczą odrobinę rozświetla połyskująca szara Alcantara, karbonowe listwy i oczywiście przeszycia tapicerki czerwoną nicią. Wnętrze Cayenne po faceliftingu nie zmieniło się znacząco. Nowa jest kierownica, świetna zarówno od strony wizualnej jak i praktycznej, której wzór pochodzi z modelu 918 Spyder.

Regulowane w wielu płaszczyznach i dobrze podpierające każdą część ciała fotele dumnie noszą na zagłówku wyszyte czerwoną nicą logo wersji GTS. Przed kierowcą znajduje się centralny obrotomierz, który wyróżniono czerwonym kolorem tarczy. To chyba najbardziej sportowe wnętrze w całej klasie SUV. Do tego wygodne, przestronne i tak pragmatycznie funkcjonalne, jak tylko można sobie to wyobrazić. Osobiście taki styl bardzo mi odpowiada.

Na pokładzie testowanego egzemplarza nie zabrakło chyba żadnego elementu wyposażenia, którego można się spodziewać na pokładzie auta za ponad pół miliona złotych. Jest oczywiście system PCM z nawigacją, bardzo dobrej jakości zestawem audio firmy Burmester, czterostrefowa klimatyzacja i jeszcze wiele innych stylistycznych i technicznych dodatków. Koszt wyposażenia dodatkowe w tym wypadku wyniósł ponad 215 tys. zł.

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTS Porsche Cayenne GTS fot. Michał Dek

I co z tym fantem zrobić?

Porsche stawia nas w trudnej sytuacji. Pokazuje nowy model, o który możemy się założyć, że wiele osób dałoby się pociąć. A on, mimo wszystkich swoich zalet, nie powala na kolana. Kiedyś Cayenne GTS był synonimem wyjątkowego stylu w klasie SUV. Z jednej strony dającego wszystko to, czego oczekują posiadacze takich aut, ale z drugiej strony mówiącego jakby: "tak, mam SUV-a, ale dlatego, że do 911 nie mieści mi się rodzina". Teraz mimo tego, że Cayenne po faceliftingu wygląda lepiej, wersja GTS straciła nieco ze swojej atrakcyjności i wspomnianego indywidualizmu.

Jeżeli zdecydujecie się jednak na zakup tej wersji to polecamy dobrze przygotować się do wyboru opcji. Prezentowany egzemplarz to koszt prawie 700 000 zł. Bazowo kosztuje on 483 600 zł, więc pole do popisu jest dość duże. Szkoda, że nie ma już wyboru między charakterem silnika. GTS nadal jest najbardziej sportowy w rodzinie, ale skoro już pod maską ma "dmuchać ślimak" to na klepie lepiej wygląda napis Turbo, najlepiej z dopiskiem S.

ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ ZDJĘĆ PORSCHE CAYENNE GTS

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTSfot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTS Porsche Cayenne GTS fot. Michał Dek

Porsche Cayenne GTS

"Cayenne po zmianach prezentuje się lepiej, bardziej świeżo i w przypadku wersji GTS jeszcze bardziej dynamicznie, jednak brak silnika V8 jest wyraźnie odczuwalny."

NA TAK:

- świeższy wygląd i prezencja
- nowe ciekawe detale (np. kierownica)
- osiągi, których nie powstydziłby się nawet czysto sportowy samochód

NA NIE:

- brak bulgoczącego i świetnie pracującego silnika 4.8 V8
- dodając opcje dodatkowe szybko można wydać na nie równowartość Porsche Boxstera

 

Porsche Cayenne GTS | Kompendium

Nadwozie SUV, 5-drz., 5-os.
Silnik benzynowy, turbo, V6, 3604 cm3
Moc 440 KM przy 6000 obr./min
Moment obr. 600 Nm przy 1600 obr./min
Skrzynia biegów automatyczna, 8-biegowa
Napęd na cztery koła
Wymiary 4855 x 1954 x 1688 mm
Rozstaw osi 2895 mm
Zawieszenie przód podwójne wahacze
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Masa
2110 kg
Poj. bagażnika 618 l
Poj. zb. paliwa 85 l
0-100 km/h 5,2 s (5,1 s ze Sport Chrono)
Średnie spalanie 14,1 l/100 km
V-maks 262 km/h
Cena 698 884 zł
Więcej o:
Copyright © Agora SA