50 lat Maserati Quattroporte

Czterodrzwiowe Maserati obchodzi swoje 50. urodziny. Szczerze mówiąc, nie mamy z tej okazji żadnego upominku dla włoskiej limuzyny, ale to żaden problem. Dlaczego? Maserati samo sobie zrobiło prezent, pokazując niedawno szóstą generację swojego flagowego modelu. Przypomnijmy więc sobie pięć poprzednich
Maserati Quattroporte Maserati Quattroporte Maserati

Maserati Quattroporte nr 1

Quattroporte oznacza po włosku czterodrzwiowy i taki właśnie jest najbardziej luksusowy model Maserati. Pierwsza generacja zadebiutowała w 1963 roku i najpierw miała pojedyncze przednie światła, a potem podwójne. Dlaczego to ważne? Ano dlatego, że tuż za nimi robił swoje silnik V8 (początkowo 4,2 l 260 KM, a następnie 4,7 l 290 KM), który rozpędzał auto nawet do 230 km/h, dając mu przy okazji tytuł najszybszej czterodrzwiowej maszyny lat 60. Rywalami tylnonapędowego Maserati były Lagonda Rapide (czterodrzwiowy Aston Martin DB4), Facel Vega II (miał prezencję limuzyny, ale nadwozie coupé) i Rolls-Royce Silver Cloud. Do 1969 roku powstało raptem 776 sztuk pierwszego Czterodrzwiowego (260 sztuk serii I, 516 sztuk serii II). Słynni właściciele? Książę Monako, włoski aktor Marcello Mastroianni czy brytyjski aktor Peter Ustinov, który kupił dwie sztuki.

Maserati Quattroporte Maserati Quattroporte Maserati

Maserati Quattroporte nr 2

W przypadku tej generacji włoskiej limuzyny wydarzyło się sporo ciekawych rzeczy. Trzeba było na nią czekać aż cztery lata (zadebiutowała w 1973 roku), po czym dwa lata i 13 egzemplarzy (do dziś przetrwało pięć z nich) później Quattroporte pożegnało się ze światem. Dlaczego? W tym czasie Maserati należało do Citroëna, przez co druga generacja limuzyny Maserati bazowała na przedłużonej płycie podłogowej modelu SM. Miała więc przedni napęd (sic!), hydropneumatyczne zawieszenie, mizerny silnik z francuskiej limuzyny (3,0 l V6 o mocy 190, 200 i 210 KM) i jego doświetlające zakręty światła. Owszem, to wszystko było bardzo nowoczesne z dzisiejszego punktu widzenia (downsizing i te sprawy), ale na niewiele się zdało, bo przyszedł kryzys paliwowy, a Citroën wypiął się na Maserati i drugie Quattroporte przestało istnieć.

Maserati Quattroporte Maserati Quattroporte Maserati

Maserati Quattroporte nr 3

Było ono produkowane dłużej niż mgnienie oka (1979 ? 1986 rok) i ponownie dostało silnik V8 (4,1 l 260 KM lub 4,9 l 280) oraz napęd na tylne koła. Poza tym jako jedno z ostatnich włoskich aut było składane ręcznie (to dlatego powstało tylko 2141 sztuk). Na dodatek trafiło do rodzin królewskich w Maroku, Jordanii i Brunei, a pierwszym jego nabywcą był prezydent Włoch Sandro Pertini. Najbardziej cnotliwym właścicielem tego modelu był bez dwóch zdań Watykan (kupił kilka sztuk), a najbardziej rozśpiewanym Luciano Pavarotti. Ale to nie koniec.

Maserati Quattroporte Rayale Maserati Quattroporte Rayale Maserati

Maserati Quattroporte nr 3 Royale

Od 1986 do 1990 oferowane było Quattroporte III w wersji Royale. Miało nieco inne nadwozie, mocniejszy silnik (4,9 l 300 KM) i produkowane było wyłącznie na specjalne zamówienie (specjalnych zamówień było 55). Dla jeszcze bardziej specjalnych klientów produkowano odmianę przedłużoną o 65 cm.

Maserati Quattrporte Maserati Quattrporte Maserati

Maserati Quattrporte nr 4

Czterodrzwiowe Maserati numer cztery produkowane było od 1994 do 2001 roku (powstało 2841 sztuk) i wyróżniało się nowoczesnym nadwoziem (tylne nadkola wciąż są wizualnie pociągające). Było stosunkowo małe (tylko 4,5 m, poprzednicy oscylowali wokół 5 m), dostępne z wieloma silnikami (od 2,0 l V6 287 KM do 3,2 l V8 335 KM) i jako pierwsze Maserati miało takie ekstrasy jak ABS i airbagi.

Ważna rzecz - ta generacja Quattroporte bazowała na płycie podłogowej modelu Ghibli II (czteromiejscowe coupé klasy średniej, silnik V6) i tak naprawdę doczeka się następcy w tym roku. O co chodzi? Najnowsze Quattroporte (o którym za chwilę) urosło do prawie 5,3 m długości i stało się bardzo, ale to bardzo luksusowe, więc w ofercie Maserati zrobiło się miejsce na mniejszą limuzynę o długości około 4,5 m. Będzie nią właśnie Ghibli III, de facto następca czwartej generacji Czterodrzwiowego.

Maserati Quattrporte Maserati Quattrporte Maserati

Maserati Quattroporte nr 5

Ten model produkowany był od 2004 roku do 2012. Cechy szczególne? Sylwetka mająca więcej wspólnego z coupé niż z limuzyną, mocne silniki (od 4,2 l V8 400 KM do 4,7 l V8 440 KM), kilka wersji wyposażeniowych (podstawowe Sport GT, pikantniejsze Sport GTS i bardziej sybaryckie Executive GT), sympatia wśród celebrytów (właścicielami auta byli lub są między innymi Cameron Diaz, Bono, Gwen Stefani, Lindsay Lohan i prezydent Włoch Carlo Azeglia Ciampi) i niemalże masowa produkcja (około 25 tys. sztuk).

Maserati Quattrporte Maserati Quattrporte Maserati

Maserati Quattroporte nr 6

Auto mierzy 5,26 m długości (o 17 cm więcej niż poprzednik) i prawie 2 m szerokości (o 6 cm więcej), a rozstaw osi to potężne 3,17 m (o 11 cm więcej). Poza tym jest więcej miejsca w bagażniku (530 l, o 80 l więcej niż w poprzedniku) i mniejsza nadwaga (o 100 kg dzięki szerokiemu zastosowaniu aluminium w konstrukcji). Silniki? Podstawowa jednostka (zbudowana przez Ferrari, ale bazująca na konstrukcji Chryslera) to podwójnie doładowane 3,0 l V6 o mocy 410 KM (napęd tylny lub 4x4), natomiast mocniejsza to 3,8 l V8 530 KM (napęd tylny, 4,7 s do setki, maks. 307 km/h). Oba silniki na stacji wybierają bezołowiową, ale w planach jest też sześciocylindrowy turbodiesel. Cena? Około pół miliona złotych. Na pocieszenie - Ghibli III będzie o około 30 proc. tańszy.

>>> Zdziwisz się, że Maserati można je kupić za takie pieniądze <<<

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.