Top 10 | Koszmarne tuningi

Czasami w czasie tuningowania samochodów coś idzie nie tak, ktoś w pewnym momencie nie mówi stop, a ktoś inny najprawdopodobniej traci zdolność do racjonalnej oceny sytuacji i powstają rzeczy tak koszmarne, że aż oczy zaczynają boleć od patrzenia na nie. Oto one [x]
Treser Hunter Treser Hunter Fot. Treser

Treser Hunter

Hunter, po ang. myśliwy, to odmiana Audi przygotowana przez Tresera. Powstała po to, by kierowca mógł podążać za sokołami (po co?!). Historycy natomiast dopatrują się w tym aucie duchowego przodka modeli Audi z serii Allroad. My natomiast widzimy limuzynę klasy średniej z podwyższonym zawieszeniem i niezgrabnym bodykitem nadwozia. Napęd na cztery koła i silnik o mocy nawet 245 KM to fajne rzeczy, szczególnie wtedy, gdy jest kiepska pogoda, a kierowca jest spóźniony, ale tak dobrego pomysłu nie opakowuje się w tak koszmarne nadwozie. Po prostu nie.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Koszmarne tuningi Koszmarne tuningi Koszmarne tuningi

Mercedes SL R107 Koenig-Special

In plus zaliczamy to, że tuner oferował kompresor do silnika, więc mógł on mieć nawet 320 zamiast seryjnych 240 KM. Podobają nam się także fotele Recaro i lepszy sprzęt audio Clariona. A co nam się nie podoba? Wszystko, ale najbardziej irytują nas poszerzone nadwozie i podwójny spojler. Niby niewiele, ale wystarczyło, by zrujnować całkiem atrakcyjny samochód.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Rinspeed R39 939 Rinspeed R39 939 Fot. Rinspeed

Rinspeed R39 939

Idea tego auta była taka - wziąć Porsche 911 Cabrio, wzmocnić nadwozie i podwozie, wsadzić do niego silnik z wersji Turbo (kiedyś nie było 911 Turbo Cabrio), po czym nadwozie wystylizować tak, by przypominało model 928. Efekt? Matematycznie poszło dobrze (911 + (9)28 = 939), ale wizualnie nie wszystko do końca zagrało. Właściwie to nic nie zagrało. Samochód jest pokraczny, pokrzywiony, tu za długi, tam za niski, gdzie indziej podejrzanie powyginany. Pomieszanie z poplątaniem, a fe!

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Gemballa Mirage Gemballa Mirage Fot. Gembala

Gemballa Mirage

W tym przypadku jest i bardzo dobrze, i bardzo źle. Dobre jest to, że auto ma silnik o mocy 500 KM (4,4 s do setki, maks. 310 km/h) i kosztowało 570 tys. marek, a zamiast lusterek miało kamery, z których obraz płynął na monitor umieszczony między zegarami. Źle było z nadwoziem. Dach obniżony o 10 cm, spojler tak zamaszysty, że pierścienie Saturna wyglądają przy nim na nierozwinięte, a do tego pełno wlotów i przetłoczeń, które sprawiają, że samochód nie tyle zachwyca, co onieśmiela. A jak już przestanie onieśmielać, to okazuje się, że nie bardzo jest na co patrzeć.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

A.R.T. G STERLING A.R.T. G STERLING Fot. A.R.T.

A.R.T. G STERLING

Koła mają 22 cale, nadwozie ma dwa kolory, z przodu jest sześć dodatkowych reflektorów, po każdej stronie nadwozia są po trzy rury wydechowe, a tapicerka jest zielona (brytyjska zieleń wyścigowa, odpowiednia do niemieckiej terenówki, nie ma co). Tak, silnik ma więcej koni (292 zamiast 254 KM), a wewnątrz jest dużo włókna węglowego, ale całość jest komiczna, śmieszna, idiotyczna wręcz. Jesteśmy na nie.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

G-Tech Fiat 500 G-Tech Fiat 500 Fot. G-Tech

G-Tech Fiat 500

Nie sądziliśmy, że Fiat 500 może wyglądać jak zużyte mydło, a jednak! Tuner G-Tech obciął trochę dachu i efekt jest taki, jaki każdy widzi. Fajny jest silnik (ma aż 224 KM), wnętrze też wykazuje potencjał (fotele Recaro, kierownica Momo), ale nikt się do auta raczej nie zmieści, by sprawdzić te fotele i przetestować silnik.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Big Daddy Customs Moon Rover Evoque Big Daddy Customs Moon Rover Evoque Fot. Big Daddy

Big Daddy Customs Moon Rover Evoque

Chyba tylko w Indiach firma tuningowa może się nazywać Wielki Tata i tylko w Indiach może powstać coś, co chce wyglądać jak Range Rover Evoque, a tak naprawdę jest Tatą Safari, czyli brzydką terenówką niemającą nic wspólnego z Evoque'iem. Ta indyjska kreatura jest tak przerażająca, że aż fascynująca.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Mansory Ghost Mansory Ghost Fot. Mansory

Mansory Ghost

Nie tuninguje się Rolls-Royce?a. To jest nasza opinia i nic tego nie zmieni. Rolls to prawdziwa arystokracja, auto niemalże nie z tej ziemi, instytucja dobrego smaku, wytworności i stylu. Tuningowanie jej przypomina ubieranie Królowej Elżbiety w dres i trampki. No naprawdę nie tędy droga. Mansory tego nie rozumie i pokazuje nam takie oto szkaradztwo jak ten 710-konny Ghost. No comment, po prostu no comment. James Bond powinien wziąć broń i rozprawić się z tym czymś, bo to nie powinno w ogóle istnieć.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Carlsson CGL 45 Royal Last Edition Carlsson CGL 45 Royal Last Edition Fot. Carlsson

Carlsson CGL 45 Royal Last Edition

Chińska firma Zhongsheng Group Holdings przejęła tunera Carlssona. Jak już objęła nad nim kontrolę, to zażyczyła sobie, by Chińscy klienci mogli kupić dwukolorowego Mercedesa GL. Dobrze, że takie auta jeżdżą tylko za Wielkim Murem.

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Porsche Cayenne od Lumma Design Porsche Cayenne od Lumma Design Fot. Lumma Design

Porsche Cayenne od Lumma Design

Cztery dodatkowe reflektory z przodu i wloty powietrza tak wielkie, że zapewne można przez nie wejść do wnętrza auta to nic przy potrójnym, umieszczonym centralnie wydechu. Poza tym te dodatkowe wloty, przetłoczenia, nakładki i tak dalej sprawiają, że ciężko się obcuje z tym autem. Najdziwniejsze jednak jest to, że koła są tak małe. Znaczy nie są małe, bo mają 22 cale, ale wyglądają na 16-calowe. Nie jest dobrze, oj nie.

Filip Otto

ZOBACZ TAKŻE:

Piękne prototypy, brzydkie samochody

Tuningowane BMW z lato 80. | Galeria

Tuningowane Mercedesy z lat 80. | Galeria

Więcej o:
Copyright © Agora SA