O ile Pininfarina, Bertone czy ItalDesign zaprojektowały wiele aut, które cieszą oko na co dzień, o tyle Castagna Milano specjalizuje się w, to naprawdę odpowiednie słowo, dziwolągach, które ani nie zachwycają, ani nie przerażają. Jeżdżą po drogach, ale gdyby ich nie było, nie pogorszyłaby się jakość naszego życia.
W sumie to nawet trudno powiedzieć, po co te auta istnieją. To o tyle niezrozumiałe, że Castagna istnieje od 1849 roku i przez tyyyle lat mogłaby zrobić coś pożytecznego dla motoryzacyjnego świata, prawda? Trzeba jednak przyznać, że dzieła tej firmy są intrygujące i najprawdopodobniej urwały się z niejednej choinki. Przykłady?
ZOBACZ TAKŻE:
Castagna Milano może zrobić unikalny samochód na zamówienie klienta. Ograniczeń właściwie brak, wystarczy tylko wskazać, na bazie jakiego auta firma ma wykombinować coś niepowtarzalnego i już, styliści Castagny mogą wyczarować samochód marzeń dla jakiegoś bogatego, starszego chłopca.
Taki Aznom na przykład ? wykorzystuje podzespoły Corvette Z06, ale wygląda jak resorak, a zamiast typowej deski rozdzielczej ma monitor i klawiaturę komputerową. Fascynujące!
ZOBACZ TAKŻE:
Imperial Landaulet to natomiast technologiczno-wizualny mix Porsche Cayenne i Rolls-Royce-a Phantoma, czyli 800-konna terenówka o wyglądzie oldschoolowego coupé. Ten mastodont ma 6 m długości i bardzo, ale to bardzo ekscentrycznego właściciela.
ZOBACZ TAKŻE:
Auge wygląda trochę jak futurystyczny prototyp z lat 80., ot, swego rodzaju wizja auta na rok 2012 sprzed 30 lat. Auge bazuje na płycie Maserati Quattroporte, oferuje DVD, dostęp do Internetu i inne tego typu gadżety oraz walizki, które nie mieszczą się do bagażnika. Hm.
ZOBACZ TAKŻE:
Castagna Milano specjalizuje się również w oryginalnym wykończaniu seryjnych aut. Najczęściej używa do tego drewna. Przykład? Lexus RX400 z drewnianymi nadkolami i innymi, wysoce nonkonformistycznymi dodatkami.
ZOBACZ TAKŻE:
Kolejnym dowodem na szaleństwo projektantów pracujących w tej firmie jest wiklinowy bagażnik w Mini. Po co ktoś miałby zamawiać coś takiego? Może po to, by jego bagaże poczuły się tak, jak czuje się ich właściciel w czasie niedzielnego, letniego popołudnia, spędzonego na działce, na wiklinowym fotelu, z filiżanką mocnej kawy?
ZOBACZ TAKŻE:
Największa część działalności Castagny to jednak przeróbki Fiata 500 i Mini. W ofercie są wersje przedłużone, skrócone, pozbawione dachu i drzwi, przerobione na pikapy, wykończone drewnem, wikliną i siły wyższe raczą wiedzieć czym jeszcze i na zewnątrz, i wewnątrz. Do wyboru, do koloru, aż oczy bolą od nadmiaru możliwości.
ZOBACZ TAKŻE:
Przeciętny Kowalski pewnie z pobłażaniem spojrzy na wyroby firmy Castagna, ale taki ekscentryk jak Muammar al-Kaddafi może nawet kupić jej produkty. I tak zrobił! Skąd o tym wiemy? Należący do niego Fiat 500 trafił w ręce rozgniewanego ludu w czasie ostatniego przewrotu w Libii.
Filip Otto
ZOBACZ TAKŻE: