Ile osób mieści się w aucie?

Volkswagen ustanowił ostatnio nieoficjalny rekord świata, wciskając w małego Up'a aż szesnaście osób. Postanowiliśmy sprawdzić, ile osób może się zmieścić w samochodzie. Odpowiedź wbrew pozorom nie jest taka jednoznaczna
Peel P50 Peel P50 fot. archiwum

Jednoosobowe

Zacznijmy może od tego, że samochód powstał po to, by szybko przewieźć człowieka z punktu A do B. Jednoosobowy jest Peel P50, najmniejsze auto świata. Jedno miejsce siedzące jest także w bolidach Formuły 1 (powstały odmiany dwuosobowe, ale to wybryki natury) i modelu Bac Mono. Ten bardzo atrakcyjny samochód sportowy ma zapewnić egoistycznym kierowcom emocje najwyższych lotów.

T25 Concept T25 Concept fot. T25

Trzy osoby też się zmieszczą

O jedną osobę więcej mieszczą dziesiątki innych modeli i choć pierwsze lepsze dwuosobowe cabrio można traktować jako symbol luksusu, to jednak bardziej unikalne (i przez to bardziej prestiżowe) są auta trzyosobowe. Ot, choćby McLaren F1. Pisaliśmy o nim wiele razy. Kierowca zajmuje w nim centralne miejsce, a po bokach, nieco z tyłu, ma swoich dwóch pilotów.

Jak już o tym supersamochodzie mowa, to jego twórca Gordon Murray ma najwyraźniej słabość do cyfry 3, bo jego kolejny wielki projekt, miejski samochód przyszłości T25, też jest trzyosobowy. Są też samochody dla trzech i pół osoby, że się tak wyrażę.

Fiat Trepiuno, prototypowa forpoczta modelu 500, został zaprojektowany dla trzech dorosłych i jednego dziecka. Włosi nie mieli odwagi, by taki układ siedzeń wprowadzić do produkcji, ale Toyota miała. I zbudowała iQ - zobacz więcej.

BMW X6 Concept BMW X6 Concept fot. BMW

Nieparzysta piątka

Jeśli chodzi o auta czteroosobowe, to też jest tego sporo. Bardzo często producenci ograniczają liczbę miejsc wewnątrz z pięciu do czterech ze względów wizerunkowych.

Czy ktoś jeszcze pamięta, że na początku BMW X6 było tylko czteroosobowe? Zapewne po to, by bardziej podkreślić sportowy charakter tego modelu i odróżnić je od pięcioosobowego X5, na którym bazuje. Teraz można już mieć trzyosobową kanapę w tym suvowatym coupé? najwyraźniej więc wraz z wiekiem ubywa mu sportowości? A może klienci uznali tę czteroosobowość za marketingowy nonsens i domagali się piątego miejsca?

Fiat Multipla Fiat Multipla fot. Fiat

Nietypowe sześć

Aut pięcioosobowych jest tyle, że ho, dlatego przejdźmy do sześcioosobowych. Przykład? Mercedes klasy R (choć można mieć ten model także w wersji 5- i 7-osobowej - pisaliśmy o tym tutaj) i niektóre amerykańskie limuzyny starszej daty, choćby Buick Lucerne. Do tej niszowej siedzeniowej kategorii kwalifikują się także Fiat Multipla oraz Honda FR-V (która zakończyła już swój żywot).

Toyota Sienna Toyota Sienna Fot. Toyota

Ósemka brzmi dumnie

No dobrze, a czym ma jeździć siedem osób? Mają do wyboru mnóstwo vanów, więc zajmijmy się raczej autami dla ośmiu pasażerów. Ten typ dominuje w Ameryce, gdzie wielkie vany są bardzo popularne.

Przykłady? Honda Odyssey (zobacz galerię) i Toyota Sienna (na zdjęciach). Są także terenówki dla ośmiu osób? Nissan Armada to jedna z nich. Owszem, kierowca może przewieźć osiem osób w wielu innych autach, najczęściej dostawczych, ale zajmujemy się tylko osobowymi. Skoro tak, to przyszedł czas na...

Ssangyong Rodius Ssangyong Rodius fot. Ssangyong

7, 8, 9, 10 a nawet 11 osób!

... Ssangyonga Rodiusa.

Nadwozie tego koreańskiego vana jest dyskusyjne, ale skrywa wnętrze dla 7 osób (w europejskiej wersji). Warto jednak pamiętać, że na wybranych rynkach Rodius ma dziewięć lub nawet jedenaście miejsc siedzących. Tak, cała nasz reprezentacja piłkarska, bez trenera, może więc pojechać na mecz towarzyski i to jednym autem. Mecz i tak przegrany, więc przynajmniej koszty transportu będą mniejsze.

Mini Mini fot. Mini

Idziemy na rekord

Tak oto doszliśmy do szczytu możliwości aut osobowych w kwestii jak największej ilości miejsc siedzących. Czyżby?! A rekord? By został on uznany, wszyscy uczestnicy muszą mieć minimum 16 lat, a auto musi być w pełni seryjne. W momencie bicia rekordu musi mieć zamknięte drzwi i szyby, wszyscy uczestnicy muszą do niego wejść w mniej niż 10 minut, a po tym specyficznym boardingu kierowca (którykolwiek) musi zapalić. Dopiero wtedy rekord może być uznany.

Wspomniany wcześniej wyczyn Volkswagena Up jakoś specjalnie nie imponuje ? do seryjnie dwuosobowego Smarta zmieściło się kiedyś 19 osób. Ford Escort połknął 20 osób, a Audi 80? o jeszcze jedną więcej. W jednobryłowe Twingo weszło 22 pasażerów, a do Mini? najpierw 21, a potem aż 26. Jeszcze pojemniejszy okazał się poprzedni VW Beetle (27) i Škoda Felicja (28). Historia pokazuje, że Golf wcale nie jest 5-, ale 30-osobowym kompaktem, a jego większa siostra z Czech, Škoda Octavia, przewiezie jeszcze o dwie osoby więcej. 34 pasażerów doczekał się na swoich barkach VW Bus i Renault Espace, kolejnych pięciu pierwsza generacja Mini (39), a indyjskie Maruti zmieściło aż 42 osoby, podobnie zresztą jak Jaguar XJ6.

Z resztą, gdyby komuś przyszło do głowy bicie rekordu pojemności jakiegoś auta, oto lista aktualnych wyników.

* Audi 80: 21
* British Leyland Metro: 21, 1982
* British Leyland Mini: 39
* Campervan: 86 2009
* Citroën 2CV: 21, 2009
* Ford Escort Mk. 1: 20, 1985
* Ford Sierra: 27, 1985
* Jaguar XJ6: 42, 1984
* Suzuki Maruti: 42, 1995
* Mini: 21, 2006.
* Mini: 26, 2011
* Renault Espace: 34 1988
* Renault Twingo: 22 2006
* Skoda Felicia: 28, 1997
* Skoda Octavia: 32, 1997
* Smart: 19 2010
* Trabant 601 S: 21, 2008
* Opel Astra: 21 2006
* VW Bus: 34, 2010
* VW Golf: 30, 1983
* VW Beetle: 27, 2001

. . fot. Archiwum

Autobusy też się bawią

Skoro już mówimy o poważnych liczbach, to ponad 20 lat temu na pokładzie (lub raczej na dwóch pokładach) londyńskiego autobusu przebywały jednocześnie 354 osoby, choć miejsc siedzących było tylko 56. Kto da więcej?

Filip Otto

ZOBACZ TAKŻE:

Nissan GT-R | Galeria

60 lat minęło... historia FSO - ZOBACZ TUTAJ

Samochody - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.