Kilka dni temu miało miejsce Roczne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy koncernu Audi AG. Podczas prezentacji zarząd koncernu zaprezentował strategię "Audi.Vorsprung.2025". Według planu do połowy następnego dziesięciolecia co trzeci klient będzie miał możliwość wyboru model z zelektryfikowanym napędem - auto w pełni elektryczne lub hybrydę typu plug-in.
Model Audi e-tron w wersji produkcyjnej jest pierwszym punktem na "Roadmap E", czyli inicjatywie zakładającej elektryfikację całej gamy modeli, która ma nastąpić do 2025 roku. Nie obędzie się bez sporych inwestycji w niemieckie zakłady należące do koncernu - w Neckarsulm i Ingolstadt.
Co ciekawe, model e-tron w wersji produkcyjnej będzie umożliwiać możliwość dokupienia nowych funkcji już po odbiorze samochodu. Na przykład nowe systemy wsparcia kierowcy czy systemu multimedialne. Przy okazji zwiększy się gama usług i ofert cyfrowych dla pasażerów.
Audi zamierza zainwestować 40 mld euro w takie obszary jak e-mobilnosć, autonomiczna jazda i cyfryzacja. Producent liczy, że do 2025 roku nowy model biznesowy pozwoli wygenerować zysk operacyjny na poziomie miliarda euro. W ciągu 7 lat w gamie pojawi się ponad 20 zelektryfikowanych modeli. Drugim samochodem w kolejce będzie Audi e-tron Sportback - premierę zaplanowano na 2019 rok. Tuż po nim pojawi się Audi e-tron GT, a jeszcze w tym samym roku zadebiutuje nowy, elektryczny kompakt.
Przy okazji premiery modelu e-tron klienci w Europie będą mogli korzystać z sieci szybkich ładowarek. Nowy model będzie pierwszym, który umożliwia ładowanie na stacjach szybkiego ładowania o mocy do 150 kW. Akumulatory litowo-jonowe pozwolą przejechać nawet 400 km na pełnym ładowaniu.