Jak Skoda Scala wypada na tle Volkswagena Golfa? Porównujemy popularne kompakty

Volkswagen Golf od lat jest królem segmentu kompaktowego. Pojawił się w pierwszej połowie lat 70. i od razu stał się bestsellerem. Na rynku od 2012 roku mamy 7 generację, której teraz przyjdzie się mierzyć ze Skodą Scalą - modelem, który otwiera nowy rozdział w historii czeskiego koncernu.
Skoda Scala Skoda Scala fot. Skoda

Skoda Scala - powiew nowoczesności

Skoda Scala bazuje na rozciągniętej płycie modułowej MQB AO, co pozwoliło na montaż nowych jednostek napędowych i systemów wsparcia kierowcy. Kompaktowy model może namieszać w bardzo wymagającym segmencie C, gdzie prym wiedzie Volkswagen Golf.

Skoda Scala wygląda nowocześnie i wypełnia lukę między Fabią, a Octavią. Atrakcyjnie zaprojektowane nadwozie mierzy 4362 milimetrów długości, 1793 szerokości i 1471 wysokości. Rozstaw osi wynosi 2649 mm. Auto można osadzić na 18-calowych obręczach ze stopów lekkich, przyciemnić boczne szyby i umieścić w przednich reflektorach w pełni LED-owe oświetlenie. W tylnej części uwagę zwraca lotka przytwierdzona do szczytu pokrywy bagażnika i klosze świateł dobrze wpisujące się w ciemną szybę z wydatnym napisem Skoda. Kompaktowy model zwiastuje stylizację kolejnych samochodów koncernu sukcesywnie wprowadzanych na rynek w najbliższych latach.

Volkswagen Golf R 2017 Volkswagen Golf R 2017 fot. Michał Dek

Jak na tle Scali wypada król segmentu C?

W zeszłym roku w Europie sprzedano ponad 445 tysięcy egzemplarzy Volkswagena Golfa. Auto występuje jako hatchback, kombi, a także Sportsvan. 5-drzwiowy hatchback ma 4361 mm długości, 1799 szerokości i 1481 wysokości. Rozstaw osi wynosi 2626 mm. Wyrazisty design można podkreślić poprzez montaż 19-calowych felg, w pełni LED-owych aktywnych reflektorów dopasowujących długość snopu światła do aktualnych warunków drogowych, a także szereg ozdobników kontrastujących z lakierem.

Skoda Scala Skoda Scala fot. Skoda

Bezprzewodowa łączność ze smartfonem

Wnętrze Skody Scali jest bardzo nowoczesne. Przed oczami kierowcy pojawiły się opcjonalne, wirtualne wskaźniki o przekątnej 10,25 cala. Możemy dopasować grafikę do własnych potrzeb i cieszyć się dobrą jakością obrazu oraz nienaganną czytelnością wskazań.

Nowy jest również centralny ekran. Może mieć 6,5, 8 lub 9,2 cala po przekątnej. Nie został wbudowany w kokpit, tylko lekko wyciągnięty by ułatwić jego codzienną obsługę. Multimedialna jednostka w najwyższej specyfikacji łączy się z Internetem i po raz pierwszy bezprzewodowo ze smartfonami opartymi na Androidzie lub Apple CarPlay. Technologiczna nowinka błyskawicznie przenosi aplikacje na ekran i działa bez zwłoki. Dzięki temu, poza nawigacją w czasie rzeczywistym analizującą natężenie ruchu, można słuchać ulubionej muzyki, przeglądać zdjęcia lub czytać smsy.

Skoda Scala Skoda Scala fot. Skoda

Nowoczesne rozwiązania - parasolka w drzwiach

Pozostałe udogodnienia to m.in. panoramiczne okno dachowe, automatyczna klimatyzacja regulowana w dwóch strefach, aktywny tempomat funkcjonujący do 210 km/h i parasolka chowana w przednich drzwiach.

W kwestii przestronności, Skoda Scala wypada świetnie na tle klasowych rywali. Fotele są nieźle wyprofilowane i obszerne, co gwarantuje wysoki poziom wygody podczas długich podróży. Z tyłu przestrzeni wystarczy dla dwóch rosłych osób. Bagażnik w standardowej konfiguracji ma 467 litrów i jest bardzo ustawny. Po złożeniu asymetrycznego oparcia drugiego rzędu, zyskujemy dostęp do 1410 litrów. W klasie kompaktowej to świetny rezultat. Dobre wrażenie budują też tworzywa. Są miękkie, solidnie spasowano i występują w wielu kolorach, co pomoże dopasować się do oczekiwań klienta.

Volkswagen Golf R 2017 Volkswagen Golf R 2017 fot. Michał Dek

Elektronika i wysokiej jakości tworzywa

Recepta na sukces Volkswagena Golfa jest bardzo prosta. Inżynierowie postawili ogromny nacisk na przyjazność modelu. Użytkownik ma błyskawicznie zaaklimatyzować się na pokładzie, czemu sprzyja prostota obsługi, wygodna pozycja za kierownicą i wzorowa ergonomia. Wszystkie przełączniki znajdują się pod ręką, a pokład cechuje się również pożądaną funkcjonalnością. W hatchbacku miejsca wystarczy dla czterech rosłych podróżnych, choć w drugim rzędzie jest go nieco mniej, niż w Scali. Bagażnik w standardowej konfiguracji ma 380 litrów. Złożenie asymetrycznego oparcia oznacza dostęp do 1270 litrów.

Volkswagen Golf R 2017
fot. Michał Dek

Jakość materiałów wykończeniowych i mnogość elektronicznych dodatków podnoszących komfort, to mocna strona Golfa. Auto można doposażyć w zaawansowany system multimedialny z dotykowym ekranem, łącznością z Internetem i kamerą cofania, wydajne nagłośnienie sygnowane przez firmę Dynaudio, a także panoramiczne okno dachowe lub ciekłokrystaliczny zestaw wskaźników przed oczami kierowcy.

Skoda Scala Skoda Scala fot. Skoda

Tylko doładowane jednostki w Scali

W Skodzie Scala klienci mogą zdecydować się na jeden z dwóch silników benzynowych. 1.0 TSI występuje w wersji 115-konnej z manualną, 6-stopniową skrzynią biegów. To wystarczy, by nowoczesny kompakt rozpędził się do setki w 9,8 sekundy i osiągnął 201 km/h prędkości maksymalnej. 3-cylindrowy motor dobrze wyważono i nieźle wyciszono. Zadowalające jest też zużycie paliwa, które w spokojnej trasie nieznacznie przekracza 6 litrów.

Odpowiednim wyborem dla dynamicznie nastawionych kierowców będzie 1.5 TSI łączone tylko z dwusprzęgłowym, 7-stopniowym automatem DSG. W takiej konfiguracji Skoda oferuje 150 KM i 250 Nm dostępnych w przedziale 1500-3500 obr./min. Auto jest dynamiczne, co potwierdzają nie tylko suche dane techniczne - 8,2 sekundy do setki i 219 km/h prędkości maksymalnej. Mocy nie brakuje zarówno podczas ostrych zrywów spod świateł, jak i na autostradzie.

Skoda Scala
fot. Piotr Mokwiński

Jeżeli jednak cenicie sobie spokój za kierownicą i niskie zużycie paliwa, warto postawić na diesla. Skoda oferuje 4-cylindrowy wariant 1.6 TDI o mocy 115 KM. Można go połączyć z manualem lub automatem DSG o 7 stopniach. W tym przypadku minimalne zużycie paliwa według normy WLTP wyniesie 4,9 litra w cyklu mieszanym. Niezła jest też dynamika - niewiele ponad 10 sekund do 100 km/h.

Volkswagen Golf R 2017 Volkswagen Golf R 2017 fot. Michał Dek

W Golfie od 85 do 310 koni mechanicznych

Paleta jednostek napędowych Volkswagena Golfa jest bardzo obszerna. Podstawowy motor 1.0 TSI generuje 85 lub 115 KM i łączy się z manualną albo automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią. Nieco wyżej znajduje się 1.5 TSI ACT z technologią odłączania dwóch cylindrów podczas oszczędnej jazdy. To ta sama jednostka, którą znajdziemy w Scali. W odmianie Bluemotion generuje 130, a w ACT - 150 koni mechanicznych. Na szczycie gamy występuje 2.0 TSI. W specyfikacji GTI Performance niemiecki motor ma 245 KM. Jeszcze więcej, bo 290, rozwija GTI TCR zaoferowany zaledwie kilka tygodni temu. Moc 310 KM zarezerwowano dla odmiany R. W tym przypadku mamy do dyspozycji napęd na obie osie, automatyczną skrzynię i 4,6 sekundy do pierwszej setki. Prędkość maksymalna wynosi 260 km/h.

Miłośnicy diesli też mają w czym wybierać. 1.6 TDI ma 115 KM. Zestawiono go z 5-stopniową skrzynią manualną. Dopłaty wymaga 7-biegowe DSG. 2.0 TDI to propozycja dla osób ceniących lepszą dynamikę. 150 KM w zupełności wystarczy do sprawnego pokonywania autostradowych odcinków. 184 koni mechanicznych to już wersja GTD z utwardzonym zawieszeniem i bogatym wyposażeniem w standardzie.

Skoda Scala Skoda Scala fot. Piotr Mokwiński

Lekcja jakości

Golf od zawsze wyznaczał standardy w klasie kompaktowej, jedna Scala prezentuje równie wysoki poziom. Oba auta oferują szeroką możliwość personalizacji, mocne jednostki napędowe i obszerne, naszpikowane nowymi technologiami przedziały pasażerskie. Do tego pozwalają czerpać mnóstwo radości z dynamicznie pokonywanych odcinków. Zarówno tych na autostradach, jak i ciasnych serpentynach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.