Czy samochód z segmentu premium musi zrujnować portfel? Przeglądamy wersje Mercedesa Klasy C

Najnowsze wcielenie Klasy C garściami czerpie wzorce z poprzedników. W tym przypadku również napędzane są koła tylne, a karoseria stanowi rozwinięcie kanonu sprzed lat.

Rodzinne kombi ma 469 centymetrów długości, 181 szerokości i 141 wysokości. Jego wyróżnikiem jest dość długa maska i niemal pionowo opadająca pokrywa bagażnika. W sedanie może podobać się linia nawiązująca do luksusowej Klasy S. Auto można wzbogacić aktywnymi LED-owymi reflektorami, pakietem AMG, chromowanymi listwami czy przyciemnionymi szybami.

Mercedes oferuje kilkanaście wariantów silnikowych o mocy od 122 do aż 510 koni mechanicznych. Nie trzeba jednak wybierać najmocniejszych, by cieszyć się dobrą dynamiką i niskim zużyciem paliwa. 1.6-litrowy diesel występuje w 122- oraz 160-konnej odmianie. Podstawowa wersja pozwala rozpędzić się do setki w 9,4 sekundy i zużywa w cyklu mieszanym 5 litrów paliwa na 100 kilometrów. Mocniejszy motor wysokoprężny zadowoli dynamicznie usposobionych kierowców - 7,9 sekundy do setki i 226 km/h prędkości maksymalnej.

Zwolennicy jednostek benzynowych też mają w czym wybierać. Czterocylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra generuje od 129 lub 156 KM, a nowa odmiana 1.5 może pochwalić się stadkiem 184 koni mechanicznych, które trafiają na cztery koła. Taka odmiana przyspiesza do 100 km/h w 8,1 sekundy. Dobre osiągi nie są okupione wysokim zużyciem paliwa - Mercedesowi wystarczy 7,1 litra benzyny na dystansie 100 kilometrów.

Nie trzeba być milionerem, by w komfortowych warunkach pokonywać setki kilometrów. Mercedesa Klasy C można użytkować od 1 609 zł netto miesięcznie. Mercedes aktualnie wyprzedaje wiele modeli dostępnych od ręki. Ich pełna lista znajduje się w linku poniżej.