200 razy MX-5 - galeria

W niedzielę fani Mazdy MX-5/Miaty z całej Polski spotkali się w Warszawie, by uczcić 20. urodziny kultowego roadstera. Na imprezie stawiło się 200 załóg

Prosta recepta, a ile w niej frajdy - wystarczą dwa miejsca, otwarta karoseria z silnikiem z przodu i napęd na tylne koła. Do tego lekkość i prostota bez zbędnych luksusów. MX-5 (w USA zwana Miatą) nie jest może samochodem dla purystów, nie ma też 300 koni pod maską. I bez tego jest esencją przyjemności z przemierzania zakrętów z wiatrem we włosach.

Pierwszy raz świat ujrzał ją w lutym 1989 roku na targach w Chicago. Dziś Mazda sprzedaje trzecie wcielenie MX-piątki, ale bez względu na generację jazda roadsterem to poczucie japońskiego Jinba Ittai - jedności jeźdźca i konia. Rekordowa sprzedaż (jak do tej pory ponad 850 tys. egzemplarzy na całym świecie) trafiła do wpisu w Księdze Rekordów Guinnessa. 

W niedzielę fani Mazdy MX-5/Miaty z całej Polski spotkali się w Warszawie, by uczcić 20. urodziny kultowego roadstera. Impreza pod patronatem Mazdy Motor Poland oraz MX-5 Klub Polska i Klubu MazdaSpeed wystartowała przed 9 na Placu Bankowym, gdzie wedle szacunków stawiło się prawie 190 aut. Kolumna kabrioletów pod eskortą policji o 10 wyjechała w stronę lotniska Bemowo, na którym czekało jeszcze kilka MX-piątek. Łącznie na zlocie stawiło się 200 załóg. Dopisała pogoda i frekwencja, a widoku tylu kabrioletów długo nie zapomną i fani Mazdy, i przechodnie.

O znalezienie dwóch identycznych aut było trudno. Maski najmocniejszych samochodów skrywały nawet turbodoładowane silniki o mocy sięgającej 250 KM. XX-lecie Mazdy MX-5 /Miaty było częścią ostatniej rundy Gecko Cup, czyli mistrzostw Polski w wyścigach równoległych na 1/4 mili. Brały w nich również roadstery goszczące na zlocie. Zwycięzcą "ćwiartki" został Paweł Michalczuk, który pokonał dystans w doskonałym czasie 13,569 sekundy. Drugi w stawce Krzysztof Kisielewski uzyskał czas 14,571 sekundy. Puchar za trzecie miejsce odebrał Janusz Sochański, który pokonał 1/4 mili w 14,684 sekundy. Kilkudziesięciu zlotowiczów spróbowało swoich sił w Rozecie Wróbla - sprawnościowej próbie premiującej nienaganną technikę jazdy. Najszybszym zawodnikiem był Marcin Juda, który pokonał konkurentów ze znaczną przewagą.

W trakcie spotkania na warszawskim Bemowie przeprowadzono także konkurs na najstarsze i najpiękniejsze auto zlotu oraz samochód o największym przebiegu. Najstarsza okazała się Mazda MX-5 wyprodukowana w 1989 roku i zarejestrowana w 1990 roku. Rekordzistą w kategorii Mazdy MX-5 o największym przebiegu był samochód z licznikiem wskazującym 241 tys. kilometrów.

Pisaliśmy już o obchodach urodzin Mazdy MX-5 we Francji , przy okazji wyścigu Le Mans. Zapraszamy do galerii zdjęć z niedzielnej imprezy w Warszawie.

Marcin Sobolewski, źródło: Mazda

Urodzinowa MX-5 bez tajemnic - ZOBACZ TUTAJ

Uśmiechnięta Mazda 3 - test WIDEO

Samochody: Mazda MX-5 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA