Drogi w UE najbezpieczniejsze w historii. A Polska? Daleko z tyłu. Za nami tylko 3 kraje

W zeszłym roku na drogach w państwach należących do Unii Europejskiej zginęło 25 300 osób - o 2 proc. mniej niż rok temu. W Polsce liczba ofiar zmniejszyła się o 6 proc., ale nadal jesteśmy w niechlubnej czołówce.

Komisja Europejska podała statystyki z europejskich dróg, gdzie w 2017 roku ginęło średnio 49 osób na milion obywateli. To lepszy wynik niż rok temu, gdy wynik wynosił 50 osób. Unijna komisarz ds. transportu, Violeta Bulc, poinformowała, że jest to najniższy wskaźnik w historii UE, a zarazem jest on najniższy na świecie.

Polskie statystyki wyglądają dużo gorzej. W zeszłym roku na milion mieszkańców ginęło w wypadkach 75 osób, ale jeszcze w 2016 roku na milion osób przypadało 80 ofiar śmiertelnych. Od 2010 roku wyniki poprawiają się, ale Polska jest nadal czwarta od końca w całej Unii Europejskiej. Gorsze wyniki notują tylko Rumunia, z liczbą 98 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców, Bułgaria (96 ofiar) oraz Chorwacja (80 ofiar).

Zobacz także: Polskie drogi jak rosyjska ruletka. Winni są kierowcy. Dane jasno to pokazują

Średni, europejski wynik 49 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych na milion mieszkańców to jeden z najlepszych wyników na świecie. Na terenie UE najlepiej wypadły kraje, jak Szwecja (25 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców), Wielka Brytania (27), Holandia (31) oraz Dania (32). Największy progres zaliczyły Estonia (-32 proc.) i Słowenia (-20 proc.).

Trend w UE jest bardzo pozytywny, ale cele są jeszcze bardziej ambitne. Założenia mówią o spadku o połowę, w porównaniu do 2010 roku. Tymczasem w ciągu 7 ostatnich lat udało się poprawić wynik o 20 proc. Ze statystyk można wyciągnąć jeden pozytywny trend – zmniejszają się różnice pomiędzy poszczególnymi krajami. W ciągu ostatnich liczba krajów mających wyniki powyżej 80 ofiar na milion zmniejszyła się do dwóch.

Zobacz także: Przygnębiająca kalkulacja. Koszty wypadków w Polsce są ogromne!

Czy odczuwasz poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach?
Więcej o:
Copyright © Agora SA