Bentley szykuje nowe wersje Bentaygi. W drodze "tania", bazowa odmiana z V8

Bentley konsekwentnie rozwija ofertę swojego SUV-a. Niedawno Bentayga dostała potężnego diesla, a teraz Brytyjczycy szykują słabszą i tańszą wersję benzynową. W planach jest też wersja hybrydowa.

Bentley Bentayga debiutował na rynku w topowej odmianie z potężnym, 608-konnym silnikiem 6.0 W12 pod maską. Później do oferty dołączył podwójnie doładowany diesel 4.0 V8. W lipcu przyszłego roku Bentayga ma się doczekać kolejnych dwóch wersji.

O planach Bentleya donosi niemiecki serwis "Auto, Motor und Sport", który zwykle jest bardzo dobrze poinformowany w sprawach koncernu Volkswagen.

Według tych doniesień na pokład Bentaygi ma trafić benzynowa, 4-litrowa, podwójnie doładowana V-ósemka. Znamy tę jednostkę z nowego Porsche Cayenne, gdzie oferuje kierowcy 550 KM mocy i 770 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jeszcze więcej z tego silnika wycisnęli inżynierowie z Sant'Agata Bolognese, bo Lamborghini Urus może się pochwalić aż 650 KM i 850 Nm. Bentayga V8 miałaby być sporo tańsza od W12, więc powinniśmy się spodziewać raczej mocy podobnej do Cayenne. Wykorzystanie akurat tej V-ósemki nie przysporzy Bentleyowi najmniejszych problemów - Bentayga, podobnie jak Cayenne oraz Urus, została zbudowana na platformie MLB. Brytyjczycy będą więc mogli skorzystać z doświadczenia koncernowych kolegów.

Zobacz także: Bentley podwyższa poprzeczkę. Oto nowy Continental GT

Chwilę po wersji V8 Bentley wprowadzi do sprzedaży także hybrydę typu plug-in. Auto będzie dzieliło napęd z nowym Porsche Panamera 4 E-Hybrid, co oznacza, że połączone siły 2,9-litrowej V-szóstki dostarczą ok. 462 KM mocy i 700 Nm maksymalnego momentu. Hybrydowa Panamera na samym prądzie może przejechać nawet 50 km.

Który z luksusowych SUV-ów koncernu VAG podoba Ci się najbardziej?
Więcej o:
Copyright © Agora SA