Umowa ma zostać podpisana jeszcze w tym miesiącu. W rękach Forda pozostanie jedynie 10-15% akcji, które przez najbliższe 7-8 lat mają zapewnić współpracę techniczną. Za pozostałe akcje chiński producent Geely zapłaci wg szacunków od 2,5 do nawet 3 mld dolarów. Dla Forda to i tak marny interes. W 1999 roku zapłacił 6,45 mld dolarów za przejęcie firmy producenta z Goeteborga.
Transakcja jeszcze nie została sfinalizowana, a Chińczycy już spekulują, gdzie ewentualnie można by uruchomić produkcję modelu XC90 . W grę wchodzą cztery lokalizacje: Dong Guan, Tianjin Municipality oraz mniej pewne Pekin i Bazhou.
Przeciwny sprzedaży jest związek zawodowy konstruktorów Volvo skupiający 1800 członków. Dla niego naturalnie lepszym inwestorem byłaby firma z Europy. Uspokajająca może być jedynie wiadomość, że Geely nie zamierza łączyć obu marek zachowując pewną niezależność szwedzkiego producenta.
Marcin Lewandowski
Pierwsza salonka Bentleya za pół miliona dolarów - ZOBACZ WIĘCEJ