Ciężarówki nie muszą
Tak fatalny wynik poprzedniej generacji Forda F-150 , najpopularniejszego samochodu Ameryki, wynika z faktu, że jest tam uznawany za ciężarówkę. A te nie muszą spełniać surowych wymogów stawianych wszystkim autom osobowym. Producenci zaniedbywali więc bezpieczeństwo farmerów i drobnych przedsiębiorców, którzy stanowili trzon klienteli. Być może wynikało to z przekonania, że przy zderzeniu z mniejszym autem skutki dla ciężarówki będą nieporównywalnie niższe. I tak jest w rzeczywistości:
A co gdy dojdzie do kolizji dwóch dużych aut? Szum medialny oraz przykładanie dużo większej wagi do bezpieczeństwa niezależnie od środka transportu jakim się poruszamy spowodował, że obecnie amerykańskie pickupy przechodzą testy zderzeniowe bez większych problemów.
Problemy Navary
Najpopularniejszy pickup w Europie i w Polsce, Nissan Navara , podczas pierwszych prób zderzeniowych wypadł nie najlepiej. Nie chodzi o sztywność konstrukcji, ale o poduszki powietrzne. Błędy oprogramowania powodowały nieprawidłowe działanie poduszki po stronie pasażera. Nissan zareagował szybko i w ramach akcji nawrotowej poprawił swój błąd (więcej szczegółów tutaj ). To jednak i tak pozwoliło na uzyskanie zaledwie trzech gwiazdek za ochronę dorosłych pasażerów.
Należy jednak pamiętać, że samochody dostawcze (w tym pickupy) to nie wyścigówki. Jeśli jedziemy z ładunkiem musimy pamiętać o nim i o jego masie. W czasie zderzenia ładunek może się przemieścić i...
Marcin Lewandowski
Crash-test GM 1968-2008 - co się zmieniło przez 40 lat - ZOBACZ TUTAJ
