Zasuwaj po SUV-a

Choć za baryłkę ropy nie trzeba płacić już tyle, co jeszcze dwa miesiące temu, Amerykanie panicznie pozbywają się swoich ogromnych SUV-ów. Ceny używanych aut tej klasy spadają w zastraszającym tempie.

Według opublikowanego właśnie raportu Manheim Consulting - mieszczącego się w Atlancie instytutu badającego ceny aut używanych w USA, średnia cena aukcyjna dużego SUV-a wyniosła w lipcu zaledwie 10 187 dolarów. To o 26% taniej niż trzeba było zapłacić za najwyżej roczne auto tej klasy rok temu i prawie 2% mniej, niż przed miesiącem.

Mówimy tu o prawie nowych , w znakomitej większości bezwypadkowych autach z gwarancją i niewielkim przebiegiem od pierwszego właściciela. W efekcie dysponując wyżej wymienioną kwotą, możemy stać się posiadaczami np. rocznego Dodge'a Durango , Chevroleta Trailblazer i całą masą podobnych aut zapełniających place przed amerykańskimi salonami i komisami. Również tak do niedawna kochane przez Jankesów półciężarówki (pickupy), w stylu Forda F150 , tanieją niemal z dnia na dzień. Średnia cena aukcyjnego egzemplarza wyniosła w lipcu tylko 8 825 dolarów - o 20% mniej niż rok temu.

Ta sytuacja powinna cieszyć osoby planujące zakup terenówki w najbliższym czasie. Ze statystyk wynika bowiem, że w Polsce sprzedaż w tym segmencie nieustannie rośnie. Nic tylko wsiadać w samolot i lecieć po auto!

Można też wybrać jedną z wyspecjalizowanych firm pośredniczących w zakupie i transporcie do Polski. Może to być szczególnie opłacalne w przypadku dużych półciężarówek, z których rejestracją sami możemy sobie nie poradzić. Należy się wcześniej dowiedzieć, czy dana firma oferuje takie kompleksowe usługi.

Mototarget, mjl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.